×

Pogrzeb Piotra Świąca. Mama dziennikarza pożegnała syna wzruszającymi słowami

Pogrzeb Piotra Świąca odbył się w Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku o godzinie 11.30. Urna spocznie na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.

Tragiczny wypadek

Dziennikarz TVP Piotr Świąc odszedł w wieku zaledwie 54 lat. Zginął w wypadku samochodowym. Wsiadł do auta tuż po zakończeniu wieczornego wydania Panoramy i ruszył w stronę Kartuz. Około godziny 22.20 na prostym odcinku drogi zdarzył się czołowo z renault megane, prowadzonym przez 23-latka. Obaj kierowcy zginęli na miejscu. Okoliczności wypadku bada policja i prokuratura. Według wstępnych ustaleń, auto marki renault z niewiadomych przyczyn zjechało na przeciwległy pas ruchu.

W sobotę 13 marca o godzinie 11.30 w Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku rozpoczęły nie uroczystości pogrzebowe.

Rodzina Piotra Świąca prosiła, by nie kupować kwiatów, za to wesprzeć datkiem działalność Hospicjum dla dzieci i dorosłych im. ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku, które dziennikarz hojnie wspierał. Z powodu wyjątkowej więzi jaka łączyła go z hospicjum, rodzina Piotra Świąca zgodziła się, by na cmentarzu obecni byli wolontariusze, którzy będą zbierać datki.

W Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku pojawili się rodzice zmarłego dziennikarza, jego siostra  oraz koledzy Piotra Świąca z telewizji, m.in. Agnieszka Oszczyk, Małgorzata Rakowiec, Tomasz Sieliwończyk oraz redakcyjne koleżanki Małgorzata Mrozowska-Krawczyk i Bożena Olechnowicz z Telewizji Gdańsk.

Pogrzeb Piotra Świąca

Mszę odprawił biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej Wiesław Szlachetka:

Rodzice śp. pana Piotra, państwo Barbara i Zbigniew, głęboko religijni, zakorzenieni w tradycji wiary swoich przodków zatroszczyli się nie tylko o jego życie doczesne, ale także o jego życie wieczne. Przynieśli go do chrztu, wybierając dla niego imię świętego Piotra Apostoła. Przez chrzest został włączony w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. To chrzest sprawia, że już w życiu ziemskim chodzimy pod otwartym niebem, które staje się naszym wiecznym dziedzictwem. W miarę dorastania coraz bardziej rozpoznawał znaczenie chrztu i godność, jaka z tego daru wynika, a odkrywając i rozwijając otrzymane talenty poświęcił się pracy w mediach, jako dziennikarz, prezenter telewizyjny, wydawca i autor programów, a także wykładowca i nauczyciel akademicki (…) A przede wszystkim zapisał się w naszej pamięci, jako człowiek wysokiej kultury, bardzo życzliwy, spokojny, sumienny w pełnieniu podejmowanych zadań. Potrafił jednoczyć ludzi, ale także wspierać tych, którzy potrzebowali pomocy.

Podczas ceremonii na ręce mamy dziennikarza złożono przyznany Piotrowi Świącowi przez prezydenta Andrzeja Dudę Złoty Krzyż Zasługi za osiągnięcia w dziennikarstwie i wkład w rozwój publicystyki. Mama dziennikarza pożegnała syna wzruszającymi słowami:

Jesteśmy Panu Bogu wdzięczni, że od pierwszej chwili spotkaliśmy się z modlitwą, z mszami odprawianymi za Piotra, ze słowami od wielu ludzi. Straciliśmy Piotra, zginął niespodziewanie (…) Kochał nas wszystkich i był przez nas kochany. Zginął, ale jednocześnie spotkaliśmy się z takim dobrem, z taką troską, z taką łącznością z nami, z Piotrem. Bardzo, bardzo jesteśmy za to wdzięczni w tych bardzo ciężkich chwilach. Piotrusiu, jesteś z nami, będziesz z nami i bardzo Ciebie kochamy i dziękujemy wszystkim, którzy łączą się z nami myślą, słowem, modlitwą.

Urna w prochami zmarłego tragicznie dziennikarza została złożona na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.

Źródła: www.fakt.pl, www.tvp.info

Może Cię zainteresować