×

Pogrzeb 23-letniej Karoliny z Gocławia. Padły mocne słowa księdza do młodych

Przez kilka dni w Warszawie trwały nerwowe poszukiwania młodej kobiety. Nikt nie przypuszczał, jak dramatyczny będzie ich finał. Dzisiaj odbył się pogrzeb 23-letniej Karoliny z Gocławia, której ciało znaleziono w Lesie Kabackim.

Tragiczny finał poszukiwań

Pojechała do innej dzielnicy, przeszła 1,5 kilometra przez las, a potem powiesiła się na drzewie. Miała zaledwie 23 lata, a przed sobą całe życie. Ale Karolina dłużej żyć nie chciała…

23-latka po raz ostatni rozmawiała ze swoją mamą 18 maja. Zapewniła ją, że za kilka dni przyjedzie na urodziny ojca. Dziewczyna pochodziła z Grajewa na Podlasiu. Do Warszawy przyjechała na studia. Pracowała w biurze rachunkowym, a w weekendy studiowała zaocznie. Mieszkała w wynajętym pokoju. Choć na zdjęciach widzimy śliczną, uśmiechniętą dziewczynę, współlokatorzy mówią, że była raczej cicha i zamknięta w sobie. Kilka miesięcy temu rozstała się z chłopakiem.

18 maja Karolina użyła swojej karty płatniczej w centrum handlowym „Arkadia”. Dzień później dziewczyna rozpłynęła się w powietrzu.

W poszukiwaniach zaangażowało się wielu internautów i mieszkańców Warszawy. Kilka dni później media obiegła tragiczna wiadomość. Ciało Karoliny znaleziono w Lesie Kabackim.

23-latka popełniła samobójstwo przez powieszenie na drzewie. Według anonimowego informatora Super Expressu, wiele wskazuje na to, że młoda kobieta z wyprzedzeniem wybrała i zaznaczyła miejsce, w którym odbierze sobie życie. Na pniu drzewa znajdowało się wyraźne nacięcie. Bardzo prawdopodobne, że wcześniej spożywała alkohol, ponieważ w pobliżu znajdowała się pusta butelka.

Pogrzeb 23-letniej Karoliny z Gocławia

Dziś w rodzinnym Grajewie odbył się pogrzeb 23-letniej Karoliny. Uroczystość relacjonował Super Express. Msza rozpoczęła się o godzinie 13:30 w Parafii Trójcy Przenajświętszej w Grajewie. Rodzina prosiła o wstrzymanie się z kondolencjami.

Kapłan, który przewodniczył uroczystościom, próbował pocieszyć bliskich 23-latki podczas kazania.

Jezus widzi nasze wątpliwości dotyczące życia wiecznego, jak zmagamy się z lękiem przed śmiercią. Jako ksiądz nie wiem, czy coś tam jest, ale mam słowa Jezusa: „Nie lękaj się, jeszcze dziś będziesz ze mną w Raju”

– mówił.

Następnie zwrócił się do młodzieży, która przyszła pożegnać Karolinę.

Zwracam się do młodych, którzy zebrali się dziś na pogrzebie. Nieważne, ile macie lat, Bóg widzi wasze samotności, rozczarowania, bezsiły, niepewność, niepowodzenia i to, czego w sobie nie kochacie i kocha Was takich, jakimi jesteście.

Na końcu dodał:

Tata Karoliny symbolicznie za chwilę weźmie córkę na ręce i odda ją Bogu. Ale to nie jest ofiara dla Boga! Im więcej oddaję, tym więcej Boga we mnie.

Ciało 23-latki spoczęło już w grobie. A ten utonął w pięknych kwiatach i wiązankach…

Spoczywaj w pokoju Karolinko

Źródła: www.se.pl, www.se.pl, www.popularne.pl
Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować