Podwyżki pensji posłów nastąpią lada moment. Projekt ustawy wpłynął w nocy
Po zakończeniu kampanii wyborczej nadszedł czas na realizację projektów, które prawdopodobnie nie przypadłyby do gustu wyborcom. Podwyżki pensji posłów to jeden z tematów, który działa drażniąco na opinię publiczną. Nic więc dziwnego, że są wprowadzane po cichu, w tym przypadku nocą.
Podwyżki pensji posłów
W 2018 roku, na skutek afery, która wynikła z powodu przyznawanych przez rząd szokująco wysokich nagród, Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zmniejszeniu wynagrodzenia posłów aż o 20 procent. Prezes PiS mówił wówczas:
Jeśli ktoś nie poprze rozwiązań dotyczących obniżenia pensji polityków, to straci szansę na miejsce na liście wyborczej.
Ostatecznie za ustawą zagłosowało 240 posłów, 2 było przeciw, a 5 się wstrzymało. Udziału w głosowaniu odmówili politycy PO, Nowoczesnej i PSL-UED. Przez ostatnie dwa lata, co jakiś czas niezadowoleni ze swoich pensji parlamentarzyści pisali do serwisów informacyjnych anonimowe maile, w których skarżyli się na niskie dochody.
Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce ich zarobki znacznie się polepszą, bowiem wczoraj wieczorem do Sejmu trafił projekt ustawy podwyższającej pensje posłów. Ponadto, zgodnie z założeniami projektu na dodatkowe środki mogą liczyć także prezydent, premier oraz ministrowie.
Projekt wpłynął w nocy
Wczoraj w nocy Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych przyjęła projekt własnego autorstwa dotyczący nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących „kierownicze stanowiska państwowe”. Jak powiedział przewodniczący Kazimierz Smoliński, już wcześniej uzgodniono, że projekt uzyskał poparcie całego składu komisji.
Wszystkie kluby parlamentarne rekomendują przyjęcie tej ustawy, związanej ze zmianą wynagrodzenia, podwyższeniem tego wynagrodzenia, w związku z tym, że było to konsultowane, jest to ustalone między klubami, chciałbym przejść do głosowania.
Projekt został jednogłośnie przyjęty. W uzasadnieniu inicjatywy można przeczytać:
Podjęcie próby urealnienia wynagrodzeń wypłacanych osobom pełniącym funkcje publiczne (…), które pozostały na niskim poziomie wynagradzania, nieadekwatnym do wzrostu przeciętnego, czy minimalnego wynagrodzenia w tym samym okresie. Świadomość wpływu na losy społeczeństwa/państwa, ryzyko podejmowania decyzji w warunkach wymagających natychmiastowego działania (…) powinno więc korelować z wynagrodzeniem ustalonym adekwatnie do ponoszonej odpowiedzialności.
Ile wyniosą pensje?
Fakt, że projekt ustawy wpłynął do Sejmu w nocy może budzić wiele podejrzeń. W przeszłości zdarzało się już, że najbardziej kontrowersyjne projekty ustaw celowo były rozpatrywane w nocy. Takie działanie miało na celu zmniejszenie zainteresowania tematem przez społeczeństwo.
Po podwyżce pensja prezydenta RP wyniesie 25 981 zł brutto miesięcznie. Z kolei, premier Mateusz Morawiecki otrzyma 21 984 zł brutto. Dla Marszałków Sejmu i Senatu przewidziano 21 984 zł brutto, natomiast wicemarszałkowie otrzymają 17 987 zł brutto. Po podwyżce ministrowie będą zarabiać 17 987 zł brutto. Z kolei, wiceministrowie 6 988 zł brutto.
Zmiana ustawy będzie również korzystna dla wojewodów i wicewojewodów. Ich pensje wyniosą odpowiednio 14 989 zł brutto oraz 12 990 zł brutto. Posłowie i senatorowie zarobią około 12 600 złotych.
Co ciekawe, projekt zakłady, by Pierwsza Dama, której pensja wynosiłaby 0,9-krotność wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN, otrzymywałaby co miesiąc ok. 18 tys. zł.
