×

Podała synkowi środki nasenne, żeby jej nie przeszkadzał. 3-letni chłopiec już się nie obudził

Mama wraz z synkiem wybrała się do… kochanka. 3-letni maluch był pełen energii i przeszkadzał parze. To wtedy podano mu leki, po których już się nie obudził.

Kobieta miała kochanka

Matka 3-letniego Kubusia, Katarzyna F. była związana z innym mężczyzną, ale to nie przeszkadzało jej, aby spotkać się z kochankiem, 35-letnim Danielem B. Poznała go w sieci i zamierzała spędzić z nim noc.

Miało to miejsce 28 sierpnia 2019 roku w Bydgoszczy. 35-latka przyjechała więc do jego mieszkania Daniela B. razem z synem. Jednak postanowili się przenieść do hotelu, bo chłopiec był niespokojny w obcym domu.

Tam maluszek, jak to dziecko, nie chciał siedzieć grzecznie i „przeszkadzał” parze w uprawieniu seksu. Dlatego matka postanowiła podać 3-letniemu chłopcu środki farmakologiczne.

Podała dziecku środki nasenne

Maluszek otrzymał prawdopodobnie środki nasenne, a para skwapliwie to wykorzystała. Po miłosnych uniesieniach starali się wybudzić chłopczyka. Okazało się to niemożliwe.

Wezwano karetkę i 3-latek trafił na intensywną terapię. Przez tydzień znajdował się w śpiączce. Jak powiedział dziennikarzom programu „Uwaga! TVN” Maciej Matczuk z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy:

Jego stan był krytyczny, agonalny. Dziecko nie reagowało na bodźce bólowe. Nie miało żadnej własnej czynności oddechowej. Miało szerokie, sztywne źrenice, które świadczyły o tym, że ośrodkowy układ nerwowy nie funkcjonuje. Obraz tomograficzny wykazywał obrzęk mózgu. Właściwie śmierć mózgu.

Niestety po tym okresie dziecko zmarło. Jak powiedział prok. Dariusz Bebyn z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ:

Wiele wskazuje na to, że u podłoża zgonu chłopca leżą kwestie toksykologiczne.

Prokuratura bada sprawę

Para kochanków trafiła w ręce policji, zaś ojciec Kuby jest w szoku. Nie wiedział o romansach swojej partnerki. Nie przypuszczał też, że kobieta byłaby zdolna podać dziecku środki nasenne.

Pojawiła się informacja, że mały Kubuś miał być chory na raka. Dlatego jego matka pod pretekstem wyjazdu do szpitala na badania, zabrała go ze sobą. Prokurator Piotr Dunal w rozmowie z mediami powiedział czym obecnie zajmuje się prokuratura w tej sprawie:

Najważniejsze jest to, aby ustalić, kto podał dziecku lekarstwo. Twierdzą, że było to relanium, a to przecież lek na receptę.

Okazało się, że matka 3-letniego Kuby posiada drugie dziecko oraz jest obecnie w ciąży. Nie oznacza to, że uchyli się od aresztu. Jednakże jest pod opieką lekarza, zważywszy na jej stan.

Matce oraz jej kochankowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: pomorska.pl, www.tvp.info, www.wprost.pl, bydgoszcz.naszemiasto.pl
Fotografie: Pxhere (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować