Pijana 25-latka uciekała przed policją i spowodowała wypadek. Zginął jej 2-letni synek

W czwartek wieczorem między Steklinem i Osówką niedaleko Torunia doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 2-latek, a jego 3-letni brat trafił do szpitala. Odpowiedzialna za wypadek była ich 25-letnia matka, która pod wpływem alkoholu uciekała przed policją. W czasie zatrzymania policja zabezpieczyła w jej torebce biały proszek. Mimo przeprowadzonej natychmiast akcji ratunkowej, nie udało się uratować jej 2-letniego syna.

Policja chciała zatrzymać volkswagena do kontroli. Kobieta jednak wiedząc, w jakim jest stanie i co przewozi w samochodzie, zaczęła uciekać

Szefowa prokuratury w Lipnie, Alicja Cichosz, tak powiedziała o wypadku: „Kobieta została przesłuchana jeszcze w poniedziałek po południu szpitalu w Toruniu, gdzie przebywa od czasu wypadku. Przedstawiono jej zarzuty spowodowania wypadku śmiertelnego pod wpływem alkoholu, kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, posiadania narkotyków i nie zatrzymania się na wezwanie funkcjonariuszy policji”

Pod wpływem alkoholu uciekała przed policją i doprowadziła do śmierci swojego synka. Co jej grozi?

Kodeks karny za spowodowanie wypadku śmiertelnego przewiduje do 12 lat pozbawienia wolności. Ten zarzut jest najpoważniejszy. Nie należy jednak zapominać o pozostałych. Kobieta przyznała się do wszystkiego.

Po tragedii rzeczniczka toruńskiej policji, podinsp. Wioletta Dąbrowska, zabrała zdanie w sprawie

Policjanci z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach podczas patrolu zauważyli volkswagena polo. Mundurowych zaniepokoiło zachowanie kierowcy, który włączał i wyłączał światła mijania, a następnie zaczął jechać od prawej do lewej strony jezdni. Auto miało zaparowaną tylną szybę. Policjanci dali kierowcy sygnały do zatrzymania – zarówno dźwiękowe, jak i świetlne. Kierowca zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął oddalać się z bardzo dużą prędkością. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów auto wypadło z drogi i dachowało

Kobieta, która prowadziła samochód, nie miała dodatkowo prawa jazdy. Była pod wpływem alkoholu, a w jej aucie zabezpieczono narkotyki.