×

Doda zdobyła się na odważne wyznanie. Artystka wciąż bardzo cierpi

To był wyjątkowy rok w życiu Doroty „Dody” Rabczewskiej. Przypomnijmy, że w kwietniu wokalistka zmieniła swój status wychodząc za producenta filmowego Emila Stępnia. Piękna uroczystość miała miejsce w Hiszpanii. Niestety nie wszyscy najbliżsi artystki mieli okazję uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Śmierć babci

Ze względu na swój stan zdrowia ceremonię zaślubin musiała śledzić przez Internet babcia wokalistki, która zmarła zaledwie 2 miesiące później. Miała 91 lat. Wokalistka pożegnała ją na swoim Instagramie. Krótko po niej odszedł ukochany pies Dody, Bandzior. Te wyjątkowo trudne chwile przyczyniły się do tego, że premiera zapowiadanej na koniec roku płyty została przesunięta na inny, bliżej nieokreślony termin, o czym świadczy wpis Rabczewskiej.

Moja kreatywność jest obecnie na zerowym poziomie. Odkąd zmarła moja babcia, przytępiła mi się chęć do tworzenia. Z każdym dniem jest trochę lepiej, więc myślę, że powoli będę wracać do formy. Już napisałam kilka tekstów na nową płytę, ale o muzyce w ogóle nie myślę. Nie chciałabym, żeby nowe piosenki były wyłącznie smutne, więc po prostu chcę przeczekać ten okres

Nie pozostaje nam nic innego, jak wierzyć, że jak najszybciej odzyska chęć do dalszego tworzenia. Z niecierpliwością czekamy na kolejną płytę Dody i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!

Może Cię zainteresować