Pitbull zagryzł bezbronnego, małego psa na ulicy. Właścicielka stała obok i nie mogła mu pomóc
Niektórzy ludzie są nieodpowiedzialni i z tego powodu cierpią nie tylko inne dorosłe osoby lub dzieci, ale i bardzo często zwierzęta. Z powodu braku wyobraźni właściciela po ulicach Los Angeles biegał bez smyczy groźny pitbull…
Niestety doszło do najgorszego
Młoda kobieta beztrosko spacerowała ze swoim malutkim białym pupilem na smyczy po jednej z ulic Los Angeles. Nagle podbiegł do nich ogromny pitbull, który zaatakował mniejszego psiaka.
Złapał go swoimi zębami za szyję i zaczął nim potrząsać
Właścicielka była bezsilna
W czasie zdarzenia kobieta cały czas trzymała smycz swojego podopiecznego, ale niestety nic nie mogła zrobić. Stała zanosząc się płaczem i prosząc, aby ogromny pies zostawił jej pupila w spokoju.
Po chwili innym przechodniom udało się odstraszyć psa
Jeden z mężczyzn, który nagrał także część ataku, postanowił pojechać za przepłoszonym pitbullem.
Znalazł prawdopodobnego właściciela psa i powiedział mu co się wydarzyło. Jednak on wydawał się tym nie przejąć – pitbull wraz z innym psem, tej samej rasy, wciąż beztrosko biegały bez smyczy po mieście.