×

Agresywny pitbull zagryzł na ulicy owczarka. Postępowanie zostało jednak umorzone

Kilka dni temu pisaliśmy o dramacie, który rozegrał się pod koniec lipca na ul. Reguły w Nowym Sączu. To tam agresywny pitbull zaatakował owczarka niemieckiego oraz bezbronną, 60-letnią właścicielkę. Kobieta robiła co mogła, aby uratować swojego przyjaciela. Krzyczała do właściciela pitbultereira, aby zabrał rozwścieczone zwierzę – ale bez skutku. Dopiero jakiś czas później czworonóg został odciągnięty. Niestety nie wszystkim udało się wyjść z tego nierównego pojedynku cało. Ostatecznie owczarek niemiecki zmarł, a kobieta została przewieziona do szpitala.

Postępowanie w całej sprawie

Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu informuje, że postępowanie w zakresie narażania na niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu człowieka… zostało umorzone!

Jak to możliwe? Podobno nie zaistniały żadne przesłanki dotyczące narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia czy zdrowia. Czy to oznacza, że pies powróci do swojego właściciela? Jak się okazuje, niekoniecznie.

Zdarzenie z 27 lipca br., do którego doszło na ulicy Reguły w Nowym Sączu, zostało wstępnie zakwalifikowane z art. 160 par. 1 i 3 kk oraz z art. 157 par. 2 kk. Jednak po zebraniu materiału dowodowego oraz po jego bardzo dogłębnej analizie postępowanie zostało umorzone, gdyż nie zaistniały przesłanki dotyczące narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia czy zdrowia – informuje asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu

Dziś już wiadomo, że umorzenie śledztwa zostało zatwierdzone przez prokuratora, który wydał specjalne postanowienie o umorzeniu dochodzenia prowadzonego w niezbędnym zakresie.

Poszkodowana w tej sprawie została pouczona, że na powyższe postanowienie przysługuje zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy – podkreśla asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak

Czynności wyjaśniające

Na tym jednak nie koniec. Jak się okazuje sądecka policja wciąż prowadzi czynności wyjaśniające. Powołany przez funkcjonariuszy biegły sądowy ma wydać opinię w sprawie rasy czworonoga i jego dalszego losu. Pit Bull Terrier znajduje się bowiem w wykazie ras psów uznawanych powszechnie za agresywne, a jego posiadanie i utrzymywanie wymaga specjalnego zezwolenia. Jeśli ktoś zdecyduje się na opiekę nad takim zwierzęciem (określonej rasy uznawanej za agresywną) bez zezwolenia, jest to uznawane za wykroczenie. Czworonóg w takim przypadku może zostać odebrany, a właściciel odpowiednio ukarany.

Los pitbulla

Na chwilę obecną zatrzymany przez funkcjonariuszy pies przez cały czas przebywa u lekarza weterynarii i będzie tam do momentu wydania opinii biegłego sądowego.

Jaki los czeka agresywnego pitbulla, który doprowadził do śmierci owczarka niemieckiego i ranił 60-latkę? Odpowiedź na to pytanie poznamy prawdopodobnie już niebawem.

Nagranie z całego zdarzenia publikujemy dla przypomnienia poniżej.

Może Cię zainteresować