×

Iza i Grzegorz wyszli wieczorem na spacer. Jeszcze nie wiedzieli, że to ich ostatnie chwile

47-letnia Izabela i 57-letni Grzegorz byli parą. Kiedy oboje wybrali się na wieczorny spacer po osiedlu Zabobrze w Jeleniej Górze, nie wiedzieli, że to ich ostatnie wspólne wyjście. Wyjście, za które przyjdzie im zapłacić najwyższą cenę.

Tuż obok rozpoczął się nielegalny wyścig

Kiedy para wyszła w domu, kilka kilometrów dalej dwójka młodych ludzi, Łukasz i Oskar, postanowili zorganizować nielegalny wyścig. Długa i szeroka trasa biegła przez Zabobrze aleją Jana Pawła II. Szaleni piraci podczas swojej nocnej szarży nie zwracali uwagi dosłownie na nic. Przejeżdżali przez kolejne przejścia dla pieszych i światła nie zważywszy zarówno na swoje bezpieczeństwo, jak i bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.

Ostatnie chwile życia

Niestety, na jedno ze wspomnianych wcześniej przejść dla pieszych, tuż przed przejazdem piratów, weszli Izabela i Grzegorz. Dosłownie sekundę później doszło do tragedii. Jadące z prędkością około 150 km//h pojazdy z potworną siłą uderzyły w przechodzącą przez jezdnię parę, która nie miała najmniejszych szans na przeżycie. Kierowca jednego z samochodów zaczął hamować dopiero za przejściem. W konsekwencji zatrzymał się aż 100 metrów dalej.

To byli tacy fajni i uśmiechnięci ludzie. Wybrali się na spacer i okazało się, że były to ich ostatnie wspólne chwile. Rano w niedzielę mieli jechać na grzyby – mówi w wywiadzie znajomy rodziny

Śmiertelne potrącenie na pasach w Jeleniej Górze

Będą odpowiadać przed sądem jak mordercy

Kierowcy obu samochodów są już w rękach policji. W miniony poniedziałek oboje usłyszeli zarzut zabójstwa oraz zagrożenia spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Na chwilę obecną prokurator wystąpił o tymczasowy areszt dla piratów drogowych. Za to, co zrobili, będą odpowiadać przed sądem jak mordercy. Grozi im nawet dożywocie.

Może Cię zainteresować