Piłkarze Tottenhamu skrajnie wyczerpani. Trener narzucił im szaleńcze treningi
Piłkarze Tottenhamu skrajnie wyczerpani. Media obiegły szokujące obrazki zawodników, którzy przygotowują się do rozgrywek Premier League w Korei Południowej. W związku z tym trener Antonio Conte narzucił swoim podopiecznym szaleńcze tempo. Skutki jego treningów przerażają.
Piłkarze Tottenhamu skrajnie wyczerpani
Antonio Conte jeszcze do niedawna był szkoleniowcem Interu Mediolan. Co więcej, wraz z drużyną zdobył Mistrzostwo Włoch w sezonie 2020/2021. 27 maja 2021 roku zdecydował o rezygnacji z funkcji trenera Interu, po czym 2 listopada 2021 roku został trenerem Tottenhamu Hotspur. Podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku.
Conte znany jest z bardzo dużych wymagań względem swoim podopiecznych. Obecnie przebywa razem z drużyną na zgrupowaniu w Korei Południowej. Sieć obiegły właśnie materiały ze stadionu w Seulu. Jak podaje „Telegraph”, tam miały odbyć się trwające dwie godziny zajęcia, które zostały przeprowadzone przy wysokiej wilgotności i… 30-stopniowym upale.
Na zdjęciach widzimy zwijających się z bólu i zmęczenia, skrajnie wyczerpanych piłkarzy. Te obrazki mogą przerażać.
The Antonio Conte effect…
? @AlasdairGold pic.twitter.com/mDoFkLuhi9
— The Spurs Web (@thespursweb) July 11, 2022
„Kiedy kończysz trening, jesteś martwy. Nie zmęczony. Martwy”
Angielskie media donoszą, że Harry Kane wymiotował po intensywnych ćwiczeniach, a Heung-Min Son upadł na murawę z wycieńczenia. Co więcej, potrzebował pomocy kolegów z drużyny, aby opuścić boisko.
Son Heung-min is feeling the effects of Conte’s gruelling pre-season drills ?pic.twitter.com/g5mvtjlPV1
— The Spurs Web (@thespursweb) July 11, 2022
Jakby tego było mało, trener przygotowania fizycznego Tottenhamu Gian Piero Ventrone, po zajęciach nakazał piłkarzom przebiegnięcie w szybkim tempie ponad 40 długości boiska, czyli około 4,5 km.
Kiedy kończysz trening, jesteś martwy. Nie zmęczony. Martwy
– powiedział w przeszłości o Ventrone Giorgio Chiellini.
Ciężko sobie wyobrazić, jakim katuszom musieli zostać poddani znani z ponadprzeciętnej kondycji zawodnicy, że doprowadzono ich do takiego stanu.