×

Jest pierwszy lek na COVID-19! Przeszedł już procedurę rejestracji

Wreszcie jakaś dobra wiadomość. Europejska Agencja Leków zarejestrowała lek remdesivir jako oficjalny lek na wywołaną przez koronawirusa chorobę COVID-19.  Swoją karierę remdesivir rozpoczął jako lek przeciwwirusowy stosowany w leczeniu gorączki krwotocznej Ebola. Okazało się, że z koronawirusem też daje sobie radę.

Pierwszy lek na COVID-19

Od początku pandemii koronawirusa naukowcy i lekarze przetestowali na chorych na COVID-19 różne leki. Swoje pięć minut przeżyły specyfiki stosowane na reumatoidalne zapalenie stawów, leki używane przy zakażeniu wirusem HIV, nadal wielkie nadzieje wiąże się z lekiem na malarię. Na jego głównym składniku ma opierać się szczepionka przeciwko koronawirusowi, nad którą pracuje zespół naukowców z Oksfordu.

Niestety, koronawirus okazał się tak nieprzewidywalny, że nawet jeśli u chorych następowała poprawa, to lekarzom ciężko było zdecydować, czy jest ona wynikiem zastosowania leków czy nieobliczalności samego wirusa.

Na szczęście właśnie pojawiło się światełko w tunelu. Europejska Agencja Leków poinformowała o rejestracji leku o nazwie remdesivir jako pierwszego oficjalnego leku na wywoływaną przez koronawirusa chorobę COVID-19. Informację tę potwierdza agencja Reuters:

Szef Europejskiej Agencji Leków Guido Rasi zapowiedział w poniedziałek, że w najbliższych dniach lek o nazwie remdesivir będzie mógł być stosowany w leczeniu COVID-19. Wkrótce mają być zarejestrowane także kolejne leki w terapii tej choroby.

Czym jest remdesivir?

Kariera remdesiviru rozpoczęła się jako leku przeciwwirusowego stosowanego w leczeniu gorączki krwotocznej Ebola. Mechanizm działania remdesiviru opiera się na analogu adenozyny, który włącza się do wirusowych łańcuchów RNA na etapie ich tworzenia i wywołuje ich przedwczesnej zakończenie. Przez to choroba nie może się rozwijać.

Remdesivir, opracowany przez amerykańską firmę Gilaed Sciences nadal jest uważany za lek eksperymentalny. Jak wykazały badania przeprowadzone wśród chorych na COVID-19, może on skrócić okres choroby z 15 do 11 dni. Może wydawać się niedużo, ale to dopiero początek. Jak zapowiedział szef EMA, Guido Rasi, w kolejce czekają następne leki, między innymi bazujące na przeciwciałach monoklonalnych, które mają blokować działanie koronawirusa.

Źródła: zdrowie.radiozet.pl
Fotografie: pxhere.com

Może Cię zainteresować