Australia świętuje narodziny pierwszego koali po pożarach! Otrzymał imię „Ash”
Pierwszy koala po pożarach. Mieszkańcy Australii mają powody do radości. Urocze maleństwo otrzymało imię „Ash”, które po angielsku oznacza popiół. Natomiast media okrzyknęły ją „symbolem nadziei”.
Pożary w Australii
Koniec 2019 i początek 2020 roku rozpoczął się tragicznie dla Australii. Śmiertelne pożary spowodowały dewastację w całym kraju i ogromne szkody w populacji koali. Według danych Światowej Grupy Ochrony Środowiska i Międzynarodowego Funduszu na rzecz Dobrostanu Zwierząt (IFAW) w pożarach w stanie Nowa Południowa Walia zginęło około 30 proc. tych zwierzaków (od 5 do 10 tysięcy). To nawet 1/3 całej populacji koali, co zagroziło ich wyginięciem.
Koale są szczególnie podatne na pożary buszu, gdyż poruszają się bardzo wolno i w dodatku żyją na drzewach eukaliptusowych, które palą się szybko i intensywnie. Kiedy ogień dociera do ich domów, często nie mają czasu na ucieczkę, szczególnie jeśli szaleją w koronach drzew, gdzie żyją.
– powiedziała Josey Sharrad z FAW Wildlife Campaign.
Pożary na terenie całej Australii strawiły w sumie 45 mln akrów (mniej więcej 57 proc. powierzchni Polski) i zabiły miliony zwierząt. Ogień ustał dopiero 2 marca.
Pierwszy koala po pożarach
Teraz jednak mieszkańcy tego kontynentu mają powody do radości. W parku dzikich zwierząt w Australii na świat przyszedł pierwszy miś koala od czasu pożaru. Mały futrzak został pokazany na filmiku przez Australian Reptile Park niedaleko Sydney w Nowej Południowej Walii.
Mamy bardzo ważne ogłoszenie. Nasz pierwszy koala w tym sezonie wyskoczył z maminej kieszonki, żeby powiedzieć nam cześć! Opiekunowie nadali jej na imię Ash. Jest pierwszym misiem urodzonym po australijskich pożarach buszu w naszym parku i znakiem nadziei dla przyszłości zwierząt w kraju.
– napisano na facebookowym koncie. Od soboty nagranie ma już 38 tys. wyświetleń!
Nadzieja na przyszłość
Opiekunowie nazwali małą „Ash”, czyli popiół. Według parku, narodziny koali to „znak nadziei dla przyszłości rodzimej przyrody Australii”. Jak powiedziały władze Australian Reptile Park:
Koala to nasze ikony. Nawet te urodzone w niewoli. Myślimy, że nawet tak pomagamy ich zdziesiątkowanej populacji. Ash rozpoczęła, mamy nadzieję, kolejny udany okres rozrodczy tych zwierząt.
Po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, Australia otwiera swoje parki przyrody i ogrody zoologiczne dla zwiedzających. Już od 1 czerwca mieszkańcy kontynentu mogą zobaczyć Ash na własne oczy. Co ciekawe, urodziła się ona w styczniu, ale małe koale pozostają w torbie swojej mamy nawet pół roku.
Ash ma około pięciu miesięcy, ale dopiero teraz była gotowa, żeby wyjść z torby swojej mamy.
– relacjonuje opiekun Dan Rumsey.
Dodał także, że Ash i jej mama czują się dobrze i są całkowicie zdrowe.
