Pielęgniarka po dniu pracy trafiła na ostry dyżur. Maseczka poparzyła jej twarz

Pielęgniarka trafiła na ostry dyżur po całym dniu pracy. Okazało się, że jej twarz została chemicznie poparzona przez wielogodzinne noszenie maseczki.

Środki ochrony w szpitalach

Każdego dnia lekarze i pielęgniarki walczą na pierwszej linii frontu z epidemią koronawirusa. To oni najbardziej narażeni są na zakażenie COVID-19. Pomimo tak dużego ryzyka, wiele osób z personelu medycznego decyduje się na dodatkowe godziny w pracy, aby pomóc w zwalczeniu choroby.

Wszystkie osoby, które przebywają na terenie szpitali (szczególnie jednoimiennych) przez cały czas muszą mieć zakrytą twarz (maseczką ochronną lub przyłbicą). Ma to za zadanie niwelować ryzyko zarażenia oraz dbać o bezpieczeństwo personalu. Zupełnie inaczej odczuła to pielęgniarka z rosyjskiego szpitala, która doznała chemicznego oparzenia od noszonej przez cały dzień maseczki.

Pielęgniarka trafiła na ostry dyżur

Olga Ovinnikova jak co dzień rozpoczęła pracę od standardowych czynności – założenia stroju, rękawiczek i zasłony na twarz. Po chwili poczuła dotkliwe pieczenie w miejscach, gdzie maseczka dotykała skóry. Nie mogła jednak zdjąć osłony ze względu na panujące w szpitalu reguły. Zrobiła to dopiero po zakończonym dyżurze.

Kiedy skończyła pracę i zdjęła maseczkę zobaczyła na swojej twarzy wielkie, czerwone plamy. Okazało się, że doznała silnego, chemicznego oparzenia drugiego stopnia. Obrażenia, których doznała kobieta wymagały natychmiastowej interwencji lekarza.

Dezynfekcja maseczek

Jak podaje mirror.co.uk, w wielu szpitalach na całym świecie brakuje środków ochrony. W takich przypadkach personel medyczny musi ponownie używać tych samych maseczek, które uprzednio zostały zdezynfekowane silnymi środkami chemicznymi.

Wspomniana wyżej pielęgniarka doznała chemicznego oparzenia twarzy właśnie od takich silnych środków chemicznych, które wsiąknęły w maseczkę. Na całe szczęście po kilku godzinach spędzonych na ostrym dyżurze, kobieta mogła wrócić do domu.

Jak podają lokalne media, to nie pierwszy taki przypadek poparzeń w szpitalach związany z długim noszeniem maseczki.

A escassez de máscaras na Rússia levou a enfermeira Olga Ovinnikova a reutilizar uma que acabou deixando-a impossibilitada de trabalhar, por ter causado queimaduras de segundo grau em seu rosto.#coronavírus #covid19 #máscara #enfermeira #Rússiahttps://t.co/0mvmAQVzJM

— Visão TV (@visao_tv) May 13, 2020