×

Dowiedziała się, że partner ukrywał przed nią, że ma synów. Jednak to tylko początek

Czy przed nowym partnerem zawsze już na samym początku otwieracie się? Czy raczej zajmuje Wam to trochę czasu? Z pewnością to drugie. Przecież każdy z nas potrzebuje chwili, aby poznać i zdecydować się czy ufać. Jednak co jeśli ta chwila trwa tak długo, że jedna ze stron ostatecznie pomija bardzo istotne fakty ze swojego życia? Tak było właśnie w tym przypadku.

Nie miała pojęcia

Mumsnet to portal dla mam. W tym miejscu kobiety często dzielą się ze sobą swoimi problemami czy proszą anonimowo o poradę. Jedna z użytkowniczek opisała w nim swoje rozterki i poprosiła koleżanki o podpowiedź.

33-latka ma starszego o 12 lat partnera, z którym jest w związku od trzech lat. Para doczekała się już córeczki, a niedawno wprowadziła się także do nowego mieszkania. Zaczęli również rozmawiać o zaręczynach i o ślubie. Niestety pojawił się pewien problem. O ile 33-latka wiedziała, że jej ukochany jest rozwodnikiem, o tyle nie miała pojęcia, że mężczyzna ma trzech synów…

„Mieli do niego żal, że ich porzucił”

Wiedziałam, że był żonaty. Wziął ślub w wieku 20 lat, a rozwiódł się, gdy miał 35, ale nigdy nie wspominał, że ma dzieci…

Skończyło się na tym, że ma trzech synów z poprzedniego małżeństwa, których nie widział przez lata z powodu konfliktu z byłą żoną. Kiedy kilka miesięcy temu dowiedział się, że jeden z synów będzie ojcem, zaczął odbudowywać ich relację. Jego synowie mają 21, 18 i 16 lat. Twierdzi, że nie powiedział mi o ich istnieniu, dlatego, że mieli do niego żal, że ich porzucił i ma dziecko z młodszą kobietą. Chciał mi o tym powiedzieć wkrótce…

Wynosił rzeczy córki dla swojej wnuczki

Gdy 33-latka dowiedziała się o wszystkim, układanka złączyła się w całość. To, co do tej pory jej nie pasowało i martwiło, stało się jasne. Obawiała się zdrady, okazało się jednak, że jej facet faktycznie był z nią nieszczery, ale nie tak, jak myślała… Teraz młoda mama nie ma pojęcia, co robić…

Z jednej strony „czuje się wykluczona i pominięta” i nie wie czy uda jej się jeszcze zaufać, a z drugiej… Nie chce zabierać ojcu córki. Na chwilę obecną spakowała się i wyprowadziła do mamy. W czasie przeprowadzki okazało się jeszcze, że jej partner wynosił rzeczy ich córeczki i zanosił je jako prezenty dla wnuczki…

_____________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl

Może Cię zainteresować