×

Papież Franciszek zszokował wszystkich. „Szczekanie NATO pod drzwiami Rosji”

Od początku swojego pontyfikatu pochodzący z Argentyny papież pozwalał sobie na wypowiedzi, które wzbudzały spore kontrowersje. Ale od wybuchu wojny w Ukrainie, zaskakujące wypowiedzi powtarzają się coraz częściej. Tym razem papież Franciszek zszokował wszystkich, mówiąc o „szczekaniu NATO pod drzwiami Rosji”. Nie milkną echa tej wypowiedzi. Co na to rzecznik ukraińskiego MSZ?

„Ministrant Putina”

W marcu papież Franciszek przeprowadził wideo rozmowę z moskiewskim patriarchą Cyrylem, który jawnie poparł rosyjską napaść na Ukrainę.

Przez pierwszych 20 minut z kartką w ręku przeczytał mi wszystkie usprawiedliwienia wojny. Słuchałem go i powiedziałem mu: ja z tego nic nie rozumiem

– stwierdził papież.

Patriarcha nie może stać się ministrantem Putina

– zaznaczył.

Teraz zwierzchnik Kościoła katolickiego z Cyrylem rozmawiać już nie chce. Póki co papież nie wybiera się też do Kijowa, chociaż Ukraińcy mieli nadzieję, że się tam pojawi. Biskup Rzymu przyznał za to, że chciałby pojechać do Moskwy i porozmawiać z Putinem.

Ja jestem pesymistą, ale musimy zrobić, co możliwe, by wojna się zatrzymała się

– podkreślił papież Franciszek.

Papież Franciszek zszokował wszystkich

O chęci spotkania z Putinem, o rozmowie w Viktorem Orbanem, a także o swojej wizycie w rosyjskiej ambasadzie i innych ważnych wydarzeniach, związanych z wojną w Ukrainie, papież Franciszek opowiedział w rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera”. Ta rozmowa wywołała lawinę komentarzy.

Podczas rozmowy biskup Rzymu miał nie kryć przygnębienia. Był świadomy tego, że jego apele o powstrzymanie tej wojny nie przyniosły rezultatów. Mówił o przyczynach wojny i snuł domysły na temat tego, jak doszło do „tak brutalnej” rosyjskiej agresji. I wtedy padły zaskakujące słowa. Papież wskazał, że wśród przyczyn rosyjskiej inwazji być może było „szczekanie NATO u drzwi Rosji”.

Ta złość, nie wiem, czy została sprowokowana, ale może tak ułatwiona

— stwierdził papież.

Ostra krytyka

Po publikacji wywiadu w mediach zawrzało. W komentarzach czytamy o „upadku” i „niewybaczalnych słowach” papieża.

Wywiad papieża dla „Corriere della Sera” jest dramatyczny. Dramatyczny zarówno z puntu widzenia intelektualnego jak i politycznego. (…) Nie wiem, co jest gorsze w tym wywiadzie: naiwność, nieznajomość świata czy szczerość… Naprawdę nie wiem

— skomentował Tomasz Terlikowski.

Europoseł Lewicy Łukasz Kohut podsumował z kolei:

Skandaliczne, niewybaczalne słowa, Diego Maradona ma zdecydowanie mniej na sumieniu niż argentyński papież.

Poseł Dariusz Joński pisze o „totalnej kompromitacji”.

Papież Franciszek totalnie się skompromitował mówiąc o działaniach Władimira Putina: być może skłoniło go do tego szczekanie NATO pod drzwiami Rosji. Upadek

Podobnych, bardzo ostrych komentarzy, jest znacznie więcej. Tylko nieliczni komentatorzy stanęli w obronie papieża. Stanowisko zajął też rzecznik ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Ołeh Nikołenko.

Jesteśmy wdzięczni za wysiłki papieża na rzecz przywrócenia sprawiedliwego pokoju i zakończenia wojny, która w żaden sposób nie została sprowokowana przez Ukrainę, NATO ani żadną inną stronę

– skomentował Nikołenko w rozmowie z portalem Hromadske.

Fotografie: YouTube (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować