×

Opublikowano plan stworzenia pierwszego „Kosmicznego Państwa”. Powierzą mu wyjątkowe zadanie!

Grupa naukowców, prawników, filozofów i przedsiębiorców połączyła siły w celu stworzenia pierwszego na świecie niezależnego „Kosmicznego Państwa”. W ramach projektu planują uruchomienie pierwszej z wielu satelit już w jesieni 2017 roku. W teorii, naród ten nie będzie miał fizycznego lądu. Składał się będzie natomiast z sieci satelit znajdujących się na orbicie, dysponujących własnym prawem oraz rządem.

Nazwa nowego państwa – Asgardia – pochodzi od mitologicznego miasta w niebie, rządzonego przez boga Odyna. Grupa ma nadzieję, na uzyskanie oficjalnego statusu państwa od Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Plany z tym związane zostały ogłoszone 12 października na konferencji w Paryżu. Kierownik projektu Dr Igor Ashurbeyli, był świadomy tego, że ludzie mogą go uznać za szaleńca, ale mimo wszystko przedstawił całą koncepcję projektu.

„Istotą Asgardii jest pokój w przestrzeni, a także zapobieganie konfliktom na Ziemi… Asgardia jest również wyjątkowa z filozoficznego punktu widzenia – będzie służyć całej ludzkości, każdemu z osobna i wszystkim, niezależnie od statusu czy pochodzenia.” – powiedział doktor Ashurbeyli

Poza tym Asgardia mogłaby być również wykorzystywana jako platforma do eksploracji Układu Słonecznego, a nawet przestrzeni kosmicznej.

Do tej pory projekt był realizowany wyłacznie z prywatnych pieniędzy osób nad nim pracujących. Mają jednak plan pozyskać fundusze m.in. od inwestorów. Co więcej, zainteresowane osoby już mogą ubiegać się o obywatelstwo „Kosmicznego Państwa” na stronie internetowej projektu.

„Naszą misją jest stworzenie większego dostępu do przestrzeni kosmicznej. To niezwykle ekscytujące!” – mówi Dr Igor Ashurbeyli.

Dr Igor Ashurbeyli na konferencji w Paryżu, 12 października

Dr Igor Ashurbeyli na konferencji w Paryżu, 12 października

Ten ambitny plan musi pokonać wiele przeszkód stojących na jego drodze. Mnóstwo osób już zaczyna krytycznie do tego podchodzić mówiąc, że to szalone i bezsensowne. Nie wiadomo co na to ONZ – czy formalnie zaakceptuje „Kosmiczne Państwo”?

Ponadto, zgodność z prawem i polityką projektu jest pozbawiona sensu. Grupa ludzi pracująca nad projektem nie ma pieniędzy, możliwości technologicznych i sposobu na faktyczne dotarcie na „terytorium” nowego państwa.

„Czy to szaleństwo? Nazywaj to jak chcesz, czas pokaże.” – powiedział Dr Ashurbeyli.

JAMES VAUGHAN/ASGARDIA

JAMES VAUGHAN/ASGARDIA

Może Cię zainteresować