Panna młoda zginęła kilka dni po swoim weselu. 31-latka była w ciąży
Panna młoda zginęła kilka dni po swoim weselu. Do tragedii doszło podczas wyjazdu z mężem. 31-latka spadła z klifu. Rodzina wyklucza, by kobieta mogła popełnić samobójstwo.
Panna młoda zginęła kilka dni po swoim weselu
31-letnia Fawziyah Javed z West Yorkshire pojechała do Edynburga (Szkocja) razem z mężem. Para pobrała się pod koniec ubiegłego roku, ale przyjęcie weselne urządzono w miniony poniedziałek. Po weselu Fawziyah i jej mąż wybrali się na wspólne wakacje. To miał być romantyczny czas, spędzony tylko we dwoje. Niestety zakończył się tragicznie.
Byli bardzo szczęśliwi. Pobrali się w grudniu, w zeszłym roku, a teraz mieli przyjęcie weselne w restauracji Aakash, w Cleckheaton, w poniedziałek. To była bardzo dobra impreza, wszyscy byli szczęśliwi. We wtorek po południu pojechali do Edynburga na wakacje. To były tylko wakacje, a nie miesiąc miodowy
– mówił teść zmarłej w rozmowie z portalem The Sun.
Tuż po weselu, rodzina Fawziyah Javed musiała zorganizować pogrzeb.
W czwartek ok. godz. 21 Fawziyah spadła z Arthur’s Seat, najwyższego szczytu Parku Holyrood, który znajduje się w centrum miasta.
Na miejsce wezwano ratowników medycznych oraz strażaków, ale na pomoc było już za późno. 31-latka zmarła.
Otrzymaliśmy zgłoszenie, że kobieta spadła z Arthur’s Seat około godziny 21:00 w czwartek, 2 września. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, w tym straż pożarna i pogotowie ratunkowe. 31-letnia kobieta zmarła na miejscu zdarzenia chwilę później
– przekazano w oficjalnym komunikacie policji.
Jak donoszą brytyjskie media, Fawziyah prawdopodobnie była w pierwszym trymestrze ciąży.
27-latek zatrzymany
Nieszczęśliwy wypadek? Samobójstwo? A może zabójstwo?
Według brytyjskich mediów, policja traktuje śmierć kobiety jako „podejrzaną”. Okazuje się, że w tej sprawie zatrzymano już 27-letniego mężczyznę, co potwierdziła szkocka policja. Nie wiadomo jednak, czy chodzi o męża 31-latki.
31-letnia kobieta zmarła na miejscu, a jej śmierć traktuje się jako podejrzaną. 27-letni mężczyzna został aresztowany, trwa śledztwo
– przekazał rzecznik policji.
Rodzina wyklucza samobójstwo Fawziyah. Kuzyn kobiety podkreśla, że „bliscy Fawziyah oczekują sprawiedliwości”.
We wzruszających słowach 31-latkę pożegnał także jej wujek:
(…) nasza droga siostrzenica, została zabrana od nas o wiele za wcześnie. Mam tak wiele wspomnień o tobie, jako małej dziewczynce. Będę za Tobą bardzo tęsknić. Niech Allah przyzna ci specjalne miejsce obok siebie. Mam nadzieję, że aniołowie zaopiekują się Tobą, dopóki znów się nie spotkamy.
Detektywi przeszukali już dom kobiety. To posiadłość położona w Pudsey (hrabstwoWest Yorkshire). Sąsiedzi wspominają 31-latkę jako „spokojną i uśmiechniętą”.
