×

83-latka rozdawała ulotki, aby spłacić komornika. Od tego czasu jej życie bardzo się zmieniło

Na początku marca pisaliśmy o pani Marii, która roznosiła ulotki, aby móc spłacić komornika i dorobić do emerytury. Jej historia poruszyła polski Internet.

Internauci zastanawiali się, jak pomóc staruszce, aby mogła w końcu odpocząć i wieść godziwe życie. Ona jednak nie chciała pomocy. Planowała pracować do 90 albo nawet do 100 lat. W rozmowie z redaktorami portalu natemat.pl powiedziała:

Kochana, sama w domu, to bym zwariowała. Tutaj chociaż między ludźmi jestem. Mnie jest dobrze, tak jak jest

Staruszka, mimo oferowanej pomocy, nie zmieniła zdania i nadal pracuje, ale już bez nerwów. W sieci zorganizowano zbiórkę pieniędzy, dzięki czemu, można było spłacić komornika. We wszystkim pomógł portal natemat.pl. Wczoraj opublikował, na co zostały wydane wszystkie pieniądze, czyli łącznie 11 012 złotych.

(8.03.2018)Aż serce się kraja ???? babunia w wieku 90 lat stoi pod sądem i ulotki rozdaje bo jej na leki brakuje ???? Bardzo smutno mi się zrobiło kiedy babunia powiedziała,ze dziecko muszę pracować w tym wieku bo w takim państwie żyjemy ????Oczywiście jak to ja podeszłam do babci porozmawiałam coś tam pomogłam,ale jednorazowa pomoc,to nic nie da ????Kochani przede wszystkim bardzo Wam z całego serca Dziękuje ???? nie spodziewałam się tak dużo LUDZI o cudownym SERCU chętnych do pomocy ❤️ Dostałam tyle wiadomości,ze nie jestem w stanie na tak duża ilość odpowiadać z osobna ???? Jutro założę stronę na Facebooku gdzie postaram się aby było więcej informacji na temat Babuni

Opublikowany przez Lianę Hakobyan Czwartek, 8 marca 2018

Komornik

Pan Jacek Bogiel, komornik sądowy, w rozmowie z redaktorami poinformował:

Już w piątek wpłynął do mnie przelew od pani Darii Różańskiej z redakcji naTemat na spłatę zadłużenia pani Marii. W tej chwili piszemy postanowienie i odwołanie do ZUS. Wkrótce pani Maria otrzyma pismo o braku zadłużenia

Zabieg usunięcia zaćmy

Po spłacie komornika Pani Maria chciała resztę zebranych pieniędzy oddać dzieciom. Redaktorzy podkreślili jednak, że internauci wpłacali je z myślą o tym, że chcą pomóc jej. Wtedy 83-latka przyznała się, że nie widzi na jedno oko i jeśli wystarczy pieniędzy, to chciałaby, aby zoperowano jej zaćmę. Tak też zrobiono. Operację wykonano w klinice Laser. Co więcej, lekarze, którzy przeprowadzili zabieg, nie chcieli otrzymać za niego swoich honorariów. Zapłacono więc wyłącznie za soczewkę oraz materiały potrzebne do zabiegu. W sumie była to kwota 3 000 złotych.

Lekarstwa

Kolejna suma została spożytkowana na lekarstwa dla Pani Marii. Lekarze przed i po operacji zalecili jej krople do oczu, które kosztowały łącznie 271,28 złotych.

Wzrok Pani Marii znacząco się poprawił. Portal natemat.pl napisał:

W środę byliśmy z panią Marią na konsultacji. 83-latka bez problemu, przy zakrytym prawym (zdrowym) oku, odczytała litery, które lekarz wyświetlił na ścianie znajdującej się przed nią.

Pomoc dla Gabrysi

Pani Maria w jednej z gazet przeczytała, że 10-letnia Gabrysia pilnie potrzebuje pomocy i resztę pieniędzy postanowiła przekazać właśnie jej.

Ma nowotwór brzuszka. Szkoda dziecka. Jak o niej przeczytałam, to aż się popłakałam. I to, co zostanie, to koniecznie chciałabym przekazać na leczenie Gabrysi

Pani Maria to wspaniała kobieta, która myśli przede wszystkim o innych. To cudownie, że udało się jej pomóc

Może Cię zainteresować