Pandemia paraliżuje zakłady pogrzebowe. „Nie mamy jak pomieścić zmarłych”
Pandemia paraliżuje zakłady pogrzebowe. Pracownicy branży funeralnej domagają się dodatkowych chłodni, bo nie mają gdzie przechowywać ciał.
Lawina zakażeń
Portugalia jest krajem, który pierwszą falę pandemii koronawirusa przeszedł praktycznie suchą stopą. W liczącym nieco ponad 10 milionów obywateli narodzie, wiosną zeszłego roku, odnotowywano kilkaset przypadków zakażeń dziennie. W najgorszym dniu, 10 kwietnia, na Covid-19 zachorowało 1 526 osób, ale zaraz następnego dnia liczba zakażeń zmalała do 515, by przez całe lato utrzymywać się poniżej 500.
Lawinowy wzrost zachorowań rozpoczął się po świętach Bożego Narodzenia. 29 grudnia odnotowano 3 336 nowych zakażeń, a miesiąc później, 28 stycznia aż 16 432.
Co gorsza, na wysokim poziomie utrzymuje się także śmiertelność z powodu Covid-19. Od początku lutego w portugalskich szpitalach przebywa ponad 6 tysięcy osób zakażonych koronawirusem, z czego niemal tysiąc wymaga podłączenia do urządzeń ratujących życie na oddziałach intensywnej terapii. Tylko w ciągu minionej doby liczba zmarłych na Covid-19 podwyższyła się o 214, osiągając łączną liczbę 13,9 tysiąca ofiar od początku pandemii.
Pandemia paraliżuje zakłady pogrzebowe
Branża funeralna alarmuje, że brakuje miejsca na przechowywanie zmarłych. Jak ujawnia w rozmowie z AFP pracownik jednego z zakładów pogrzebowych mieszczących się w okolicach Lizbony:
To jest chaos, jest tak wielu zmarłych, że nie mamy jak ich u siebie pomieścić. Zbliżamy się do granic naszych możliwości i do punktu krytycznego.
Trudność sytuacji potwierdzają dyrekcje szpitali w całym kraju. Wysoka śmiertelność z powodu Covid-19 doprowadziła do paraliżu zakładów pogrzebowych, opóźnień w przekazywaniu ciał rodzinom oraz braku miejsca do przechowywania zmarłych. W całej Portugalii placówki medyczne domagają się dodatkowych chłodni na ciała. Trudności przeżywają także krematoria.
W ciągu minionej doby w Portugalii potwierdzono 6,1 tysięcy nowych infekcji. W sumie od wiosny odnotowano w tym kraju blisko 762 tysięcy zakażeń. To dużo jak na 10-milionowy naród.
