Zapłacił za zakupy starszych ludzi, stojących za nim w kolejce. Ich słowa wzruszyły go do łez

Historia, którą za chwilę przeczytacie, została opublikowana na facebookowym fanpage’u I love Poland i wydarzyła się 1 grudnia tego roku.

Dobry uczynek

Michał był właśnie na zakupach w Lidlu, kiedy zobaczył starsze małżeństwo. Para stała w kolejce do kasy tuż za nim. Młody mężczyzna zauważył, że wśród ich zakupów było opakowanie mandarynek, najtańszy chleb, paczka parówek i kilka czekolad. Mimo niewielkich zakupów starsza pani nerwowo przeszukiwała portfel i szeptała coś mężowi do ucha. Wyglądało to tak, jakby naradzali się, czy na pewno wystarczy im pieniędzy.

Michał postanowił, że zapłaci za ich zakupy. Gdy kasjer skończył liczyć jego produkty, chłopak poprosił, aby do jego rachunku doliczył jeszcze rzeczy tych państwa, bo on za nie płaci. Starsza pani trzymała w ręce 50 złotych, bardzo się zdziwiła zachowaniem młodego mężczyzny i zapytała: „Dziękuję, ale nie bardzo rozumiem, jak to tak… ? Tak po prostu?”. Michał odpowiedział tylko: „Dobry uczynek”.

Naprawdę warto jest pomagać!

Zakupy tych państwa były warte około 35 złotych, ale Michał twierdzi, że te emocje, podziękowania i wzruszenia, które towarzyszyły temu, co zrobił, były po prostu bezcenne… Dodaje też, że: „Dobry uczynek to zajebista rzecz! Polecam!”.

Naprawdę warto brać przykład z Michała. Niby nie zrobił wiele, ale… Naprawdę wiele znaczyło to dla tych ludzi. Bądźmy czujni i zwracajmy uwagę na innych. Ci, którzy naprawdę potrzebują pomocy, często o tym nie mówią.

Ps. Pani Asiu mam nadzieję, że wybaczyła Pani brak wina do kolacji! :)