×

Ostre słowa Michała Szpaka. „Czas zmierzyć się z nienawiścią oko w oko”

Ostre słowa Michała Szpaka odnośnie ostatnich wydarzeń w Polsce. Przedstawiciele społeczności LGBT spotkali się w piątek przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii, aby zaprotestować przeciwko aresztowaniu Michała Sz., przedstawiającego się jako kobieta Margo. Aktywista miał odpowiedzieć za uszkodzenie furgonetki z hasłami anty-LGBT.

Spór o Michała Sz., znanego jako Margo

Michał Sz. to aktywista, działający w kolektywie „Stop bzdurom”. Uważa się za kobietę i przedstawia się jako Margo. Jednocześnie deklaruje, że odczuwa pociąg seksualny do kobiet.

Wokół Michała Sz. zrobiło się głośno po tym, jak 27 czerwca „wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uszkodził samochód marki renault master, poprzez przecięcie opon, pocięcie plandeki, urwanie lusterka, oderwanie tablicy rejestracyjnej, uszkodzenie kamery cofania oraz pobrudzenie pojazdu farbą”. Prokuratura oszacowała straty na ponad 6 tys. złotych.

Michałowi Sz. zarzucono również stosowanie przemocy wobec Łukasza K., który nagrywał przebieg zdarzenia. Młody mężczyzna trafił do aresztu.

Sąd wydał postanowienie związane z zastosowaniem środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy, co jest związane z czynem m.in. zmuszenia do określonego zachowania, czy spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowi oraz przestępstwa uszkodzenia mienia. M.in. na podstawie tego sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował areszt

– relacjonował Sylwester Marczak z KSP w Warszawie.

W tej sprawie przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii protestowało kilkadziesiąt osób.

Ostre słowa Michała Szpaka

Sytuacja w Warszawie staje się coraz bardziej napięta. Skrajne są także nastroje w społeczeństwie. W obronie aktywistów LGBT stanęło już kilka znanych osób, m.in. Dawid Podsiadło. Teraz do tego grona dołączył również Michał Szpak, który jest jedną z najbardziej charakterystycznych i kontrowersyjnych postaci polskiej branży muzycznej.

Ze strony wokalisty padły bardzo ostre słowa.

Żyjemy w jednym z najbardziej homofobicznych krajów w Europie, podczas gdy inne państwa uznają równość wszystkich niezależnie od rasy, wyznania, orientacji czy przynależności do jakiejkolwiek grupy. Co stało się z krajem, który tak dobrze zaczynał rozumieć, co to jest tolerancja? (…) Kiedy pierwszy raz wyszedłem na scenę, pomyślałem FUCK IT, czas zmierzyć się z nienawiścią oko w oko, czas uświadamiać, że inny nie znaczy gorszy, czas na poszerzanie świadomości elementarnym szacunkiem do ludzi!

– skomentował Szpak w relacji na InstaStories.

Ale pointa była jeszcze mocniejsza:

Wszyscy, do ch**a, jesteśmy ludźmi! Nie ma gorszy/lepszy! WTF!

– podsumował wokalista.

Fotografie:

Może Cię zainteresować