Ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka do żony. Wzruszające pożegnanie

Ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka do żony Ewy ściskają za serce. Gwiazdor pożegnał się z ukochaną, z którą spędził ponad trzy dekady. Co powiedział?

Ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka

Na pierwszą randkę poszli do kina. Jak się okazało, ta randka trwała przez ponad trzy dekady. Ewa to trzecia żona Krzysztofa Krawczyka. Chociaż w 2002 roku się rozstali, szybko zrozumieli, że nie mogą bez siebie żyć. Ponownie wzięli ślub.

Pani Ewa czuwała przy mężu do końca. Nie opuszczała jej nadzieja, że i tym razem uda mu się pokonać przeciwności. Gwiazdor polskiej estrady od dawna zmagał się z problemami zdrowotnymi. Informacja o zakażeniu koronawirusem była dużym ciosem. Jednak legendarny piosenkarz nie zamierzał się poddawać. Cieszył się, że spędzi Wielkanoc z bliskimi. W sobotę i niedzielę artysta był jeszcze w dobrej formie, a w niedzielny wieczór zaprosił fanów na recital z 1994 roku. W poniedziałek rano stan zdrowia Krzysztofa Krawczyka zaczął się pogarszać.

Gwiazdor tracił przytomność. Zdążył się jednak pożegnać z ukochaną żoną.

„Laleczko”

Pani Ewa nie może się pogodzić z odejściem męża. To ona zadzwoniła do menedżera i przyjaciela gwiazdora Andrzeja Kosmali z tragiczną wiadomością.

Ewa jest w szoku. Wierzyła, że Krzysztof wróci do zdrowia

– powiedział w rozmowie z „Super Expresesem”.

Chociaż jest to niewielkie pocieszenie, małżonkowie mieli okazję, żeby się pożegnać. To szczęście w nieszczęściu. Wiele par zostaje go pozbawionych…

Krzysztof tracił przytomność. Z minuty na minutę było coraz gorzej. Zdążył jednak pożegnać się z Ewą. Ostatnie słowa, jakie do niej powiedział, to „Moja kochana laleczko”

–  ujawnił menedżer Krzysztofa Krawczyka.

W jednym z wywiadów w przeszłości pani Ewa wyznała, że chciałaby odejść razem z mężem.

Proszę Boga, by zrobił tak, żebyśmy odeszli razem, żeby żadne z nas nie musiało cierpieć. Wiem, jak jemu byłoby ciężko. Ja bym sobie poradziła, ale Krzyś nie

– mówiła.

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbędzie się w archikatedrze łódzkiej 10 kwietnia o godzinie 12:00. Uroczystość będzie miała charakter państwowy.