Olga Bołądź odsłoniła nogi. Rajstopy i obcasy aktorki robią furorę

    Olga Bołądź
    Olga Bołądź
    Źródło zdjęć: © AKPA

    02.03.2024 17:18

    Zalogowani mogą więcej

    Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

    Olga Bołądź na imprezie zrobiła furorę swoimi rajstopami, które bez wątpienia przyciągały uwagę. Aktorka ma świetne wyczucie stylu i nie raz przywracała do łask stylizacje modne w przeszłości. Tak stało się i w tym przypadku.

    Rajstopy w różnorodnych barwach były nieodzownym elementem garderoby w latach sześćdziesiątych. Modsi łączyli je z minispódniczkami o kroju trapezu, geometrycznymi sukienkami i butami na kwadratowym obcasie. Najbardziej pożądane modele miały żywe kolory, które wpasowywały się w trend pop-artu. Ten modowy zwyczaj na długo zniknął z pierwszych stron gazet, ale obecnie powraca jak bumerang z jeszcze większą siłą. Olga Bołądź dołączyła do grona miłośników barwnych rajstop, a my nie możemy oderwać wzroku od jej stroju.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    Czerwień lubi się z różem

    Wybór aktorki padł na czerwoną barwę. Zdecydowaną, namiętną, która przyspiesza bicie serca i ziemistą, idealną na wieczorowe wyjścia i specjalne okazje. Przezroczyste rajstopy w intensywnym kolorze stały się sensacją imprezy. Od kiedy znowu zagościły na modowym podium, zalały ulice i czerwone dywany.

    Buty Olgi Bołądź na grubym obcasie i platformie w kolorze różowym przyciągały uwagę niczym magnes. Róż, który niegdyś był na bakier z czerwienią, teraz jest jednym z najlepszych przyjaciół tej gorącej barwy. Fotografia nóg aktorki na tle dwukolorowej ściany i fioletowej sofy wyglądała jak najnowsza kampania Saint Laurent.

    Kwiatki w wieczorowym wydaniu

    Suknia w czerni do połowy uda jest hołdem dla mody lat 80. Na kreacji wzbogaconej motywem kwiatów znalazły się marszczenia podkreślające figurę Olgi Bołądź. Okazuje się, że motywy roślinne nie zawsze są delikatne i spokojne. Wzór wykorzystany przez Bołądź bazował na kontrastach, a powiększone rozmiary sprawiły, że kreacja w kwiaty pokazała swoje drugie, bardziej zdecydowane i pikantne oblicze.

    Dołączcie do naszej grupy na Facebooku - #Samodbałość. Tam będziemy dzielić się najnowszymi wywiadami i historiami. Przyłączcie się i zaproście przyjaciół. Czekamy na Was!

    Jeśli masz ciekawostkę, zdjęcie lub wideo, wyślij to do nas poprzez dziejesie.wp.pl

    © Materiały WP
    Źródło artykułu:WP Kobieta
    Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
    Zobacz także