Ola Kwaśniewska o ciąży i macierzyństwie. Córka byłego prezydenta nie wytrzymała
Ola Kwaśniewska o ciąży i macierzyństwie. Córka byłego prezydenta wyznaje, że zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma dzieci. Mimo to wiele osób czuje się w obowiązku ciągle jej o tym przypominać…
Osiem lat po ślubie
Aleksandra Kwaśniewska swoją karierę w show biznesie rozpoczęła hucznie 14 lat temu udziałem w trzeciej edycji Tańca z gwiazdami, gdzie w finale przegrała o włos z Rafałem Mroczkiem. Medialna kariera zaczęła się rozwijać, jednak Kwaśniewska pogrążyła ją na własne życzenie, z płaczem zapewniając w Dzień Dobry TVN, że jej tata nie jest alkoholikiem, tylko cierpi na tropikalny wirus, przywieziony z Filipin.
Ola wyleciała wtedy z telewizji, a termin „choroba filipińska” do tej pory funkcjonuje w języku polskim jako synonim uzależnienia od alkoholu. Kolejne zamieszanie Kwaśniewska wywołała pięć lat później, wychodząc za mąż za muzyka jazzowego, a zarazem dziedzica nabiałowego imperium Badachów z siedzibą w Krasnymstawie.
Po ślubie doszła do wniosku, że nie chce już być osobą publiczną. Być może swoje trzy grosze do tych przemyśleń dołożyła Małgorzata Herde, która pełniąc rolę menedżerki Kwaśniewskiej, okradła ją z grubszej sumy pieniędzy.
Ola Kwaśniewska o ciąży
Z pewnością po takich przeżyciach łatwiej o refleksję, że w show biznesie bywa ciężko. Od tamtej pory Kwaśniewska skupia się na, podróżach, przeprowadzaniu wywiadów dla Vivy oraz żartobliwym komentowaniu swojego życia na Instagramie.
Pod jej wpisami regularnie pojawiają się pytania o plany macierzyńskie. Z niewiadomych przyczyn wiele osób w Polsce uważa, że każdy, kto nie ma dzieci, powinien się z tego publicznie tłumaczyć. Kobiety, które wiodą udane, spełnione życie, ale nie mają dzieci, nagminnie są posądzane o to, że nie mogą być w pełni szczęśliwe. Tego rodzaju zarzuty regularnie odpiera choćby Ewa Chodakowska czy Magdalena Cielecka. Do akcji chętnie przyłączają się kolorowe magazyny, które na siłę wpychają celebrytkom dzieci w brzuch, natrętnie pytając, kiedy wreszcie zajdą w ciążę.
W końcu Kwaśniewskiej puściły nerwy. Pod niedawno zamieszczonym na Instagramie zdjęciem, na którym szczęśliwa Ola pozuje z mężem, pojawiło się wiele serdecznych komentarzy i jedna łyżka dziegciu. Jedna z internautek zauważyła, zupełnie, jakby to była jej sprawa:
Wszyscy piszą, jak piękni jesteście. A nikt nie zwróci uwagi, że już tyle po ślubie, latka lecą, młodsi nie będą, a dzieci brak.
Kwaśniewska zdecydowała się zareagować. Z humorem odpisała, że osobiście zauważyła fakt, że pozostaje bezdzietna:
Są tu bowiem, w znakomitej przewadze, inteligentni ludzie, którzy słusznie zakładają, że ja prawdopodobnie wiem, że nie mam dzieci.
Myślicie, że ludzie w końcu zrozumieją, że zadając takie pytania nie tylko pokazują swój braku taktu i wścibstwo, lecz również mogą pytanym wyrządzić wielką przykrość?
Wyświetl ten post na Instagramie.