6-dniowa dziewczynka trafia do szpitala z rozległymi ranami krocza. Prawdopodobnie zadała je matka.
W małej wsi w województwie opolskim doszło do tragedii, której okoliczności są badane przez policję.
Do szpitala trafiła 6-dniowa dziewczynka z ciężkimi ranami krocza. Po natychmiastowej interwencji lekarzy stan noworodka udało się ustabilizować.
Obecnie dziewczynka znajduje się na oddziale intensywnej terapii dla dzieci. Jak podaje dr Wojciech Walas, noworodek pozostanie w szpitalu dopóki nie dojdzie do siebie. Choć jej stan jest dobry, dziewczynka przeszła poważną operację, a rany były rozległe.
Okoliczności, w których dziewczynka została okaleczona nadal nie są znane. Najprawdopodobniej została poraniona przez matkę, która jest w szoku poporodowym.
Szczegóły jednak wyjaśni śledztwo, które ma dokładnie ustalić co właściwie wydarzyło się w rodzinnym domu.