Gdy ratownicy wydobywają spod gruzów ciało 26-latka, pod nim znajdują jeszcze kogoś…
Miłość rodziców do dzieci jest najsilniejszym uczuciem na świecie. Po raz kolejny dowodem na to jest historia z miasta Wenzhou w Chinach. 26-letni pracownik fabryki z żoną i 3-letnią córeczką Wu Ningx byli w domu, gdy nagle ich blok się zawalił. Rodzina została pogrzebana żywcem pod gruzami. Ostatnią rzeczą, jaką ojciec zrobił, było okrycie swoim ciałem córki.
Gdy 12 godzin później ratownicy szukali zwłok w zawalonym budynku, dokonali niesamowitego odkrycia: pod martwym ciałem 26-letniego mężczyzny znaleziono żywą Wu Ningx!
Dziewczynka była tylko lekko ranna, ale wciąż żyła.
Jej ojciec przejął na siebie ciężar betonowej masy. Kilkanaście metrów dalej znaleziono także martwą mamę dziewczynki. W katastrofie zginęły 22 osoby. Nie do końca znana jest przyczyna tej tragedii. Wiadomo tylko, że zbudowany w 1970 roku blok, był zniszczony i od dłuższego czasu wymagał remontu. Mieszkańcami byli biedni ludzie, którzy nie mieli środków na to, aby zmienić miejsce zamieszkania.
