Ogromna armia na granicy z Ukrainą. Wszystko widać na zdjęciach satelitarnych
Ogromna armia na granicy z Ukrainą widoczna jest na zdjęciach satelitarnych ujawnionych przez firmę Maxar Technologies. Większość rosyjskich sił znajduje się w odległości kilkudziesięciu kilometrów od białorusko-ukraińskiej granicy. Według oficjalnych informacji działania wojsk związane są z manewrami sił zbrojnych, które rozpoczynają się już 10 lutego. Czy to faktycznie TYLKO i wyłącznie „sprawdzian sił” na Białorusi?
Rosja przerzuca wojsko i sprzęt na Białoruś
Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że Rosja przerzuca sprzęt i wojsko na Białoruś, gdzie wysłane zostało dziesiątki załadowanych składów kolejowych. Znajdowały się w nich m.in. myśliwce, czołgi, wozy bojowe i zestawy rakietowe. Dokładna ich ilość nie została oficjalnie podana.
В эти минуты на железнодорожной станции «Полонка» встречают очередной эшелон с военнослужащими и военной техникой из России.
Российские военнослужащие продолжают прибывать для участия в проверке сил реагирования Союзного государства на территории Беларуси.#союзнаярешимость2022 pic.twitter.com/UWAaBpf3xW— Минобороны Беларуси (@MOD_BY) January 23, 2022
Ogromna armia na granicy z Ukrainą
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że białoruskie władze zamykają niezależne portale publikujące doniesienia o ilości i specyfikacji gromadzonego, rosyjskiego sprzętu. Tymczasem do sieci trafiły zdjęcia, które mogą budzić lęk i niepokój.
Zdjęcia zostały wykonane przez amerykańską satelitę firmy Maxar Technologies. Ujęcia przedstawiają rosyjskie wojska stacjonujące w Łuniniecu, Rzeczycy i Jelsku na Białorusi. Warto dodać, że każda z tych miejscowości znajduje się w odległości ok. 50 km od granicy z Ukrainą.
Maxar podaje, że w Łunińcu znajduje się już system rakietowy S-400. Według zagranicznych doniesień na miejscu zgromadzono również 15 samolotów szturmowych Su-25. Nieopodal Jelska znajdują się natomiast wyrzutnie rakietowe Iskander.
Satellite images of Russian troops near Yelsk, Rechitsa and Luninets (not far from Ukrainian border) taken by @Maxar on Feb 4 were published by @Reuters.
There’re 15 Su-25 attack aircraft and S-400 air defense systems, Russian Iskanders and multiple launch rocket systems. pic.twitter.com/HZGKDX56Jh— MotolkoHelp (@MotolkoHelp) February 6, 2022
„Sprawdzian sił”
Rosyjskie i białoruskie resorty obrony podają oficjalnie, że prowadzone działania związane są z manewrami wojskowymi, które mają rozpocząć się już 10 lutego. Mińsk podaje, że te organizowane są ze względu na „sytuację wokół granic Białorusi, wzrost napięcia w Europie i zaostrzenie się sytuacji polityczno-wojskowej”.
Wielu ekspertów ma jednak obawy, że rzekomy „sprawdzian sił” jest jedynie zasłoną dla planowanego na połowę lutego ataku na Ukrainę. Jak będzie w rzeczywistości przekonamy się już w najbliższych dniach.
Czy po manewrach wojskowych siły rosyjskie wrócą do kraju? Cóż, pewności nigdy nie ma.