×

5-latka doznała dotkliwych oparzeń większości ciała. Wszystko przez grę rozpowszechnioną w sieci

Internet jest niebezpieczny zwłaszcza dla najmłodszych jego użytkowników. Już niejedna historia, o której słyszeliśmy, przekonała nas o tym…

Sieć jest miejscem, gdzie dziecko może napotkać wielu niebezpiecznych ludzi, którzy pod przykrywką dobrych intencji, chcą mu wyrządzić krzywdę. Czasami nawet nie bezpośrednio…

To, co za chwilę przeczytacie, będzie najlepszym przykładem. Szkoda, że rodzice tej dziewczynki nie mieli takiej świadomości, być może wtedy nie doszłoby do tak tragicznego zdarzenia.

Sofia Ezhova ma 5 lat i w czasie przeglądania Internetu natrafiła na kolorowy obrazek z instrukcją o tym, jak stać się „ogniową wróżką”.

Oto, do czego to doprowadziło:

Grafika oraz instrukcja były tak skonstruowane, aby nie budzić w dzieciach podejrzeń…

Miała kojarzyć się z popularną ostatnimi czasy bajką Winx Club: szkoła czarownic. Cóż złego mogło stać się dziecku ze strony przyjaznych bohaterek ich ulubionej bajki?

Niestety, ktoś perfidnie to wykorzystał…

O północy, gdy wszyscy już zasną, wstań z łóżka, okrąż swój pokój 3 razy i wypowiedz magiczne słowa: Alfey (…) daj mi siłę. Proszę Cię.

Idź do kuchni, ale po cichu, aby nikt Cię nie zauważył, bo magia słów zniknie… Włącz na kuchence gazowej wszystkie cztery palniki. Nie podpalaj ich, chyba nie chcesz się oparzyć?

Wtedy idź spokojnie spać. Magia gazu przyjdzie do Ciebie i wciągniesz ją z oddechem w czasie snu. Rano po przebudzeniu powiedz: Dziękuję Alfeya, stałam się wróżką.

Właśnie według tej instrukcji postępowała 5-letnie dziewczynka, która doznała bardzo dotkliwych poparzeń…

Okazuje się, że złowroga treść dotarła także do innych dzieci. Na szczęście w porę zorientowali się o niej także i rodzice, którzy od razu zawiadomili rosyjską policję.

Jedna z matek wyznaje:

Obudziłam się w nocy. Zobaczyłam, że moja córka właśnie wyszła z kuchni i poszła do swojego pokoju. W pewnej chwili poczułam bardzo ostry zapach gazu. Okazało się, że w Internecie przeczytała instrukcję o tym, jak stać się wróżką ogniową. Gdybym nie poczuła, nie wstała sprawdzić… Nasza 8-osobowa rodzina mogła już nie żyć…

Wciąż trwa ustalanie okoliczności oraz poszukiwanie sprawców.

Rosyjski Komitet Śledczy – odpowiednik amerykańskiego FBI – twierdzi, że ​​prawdziwym celem może być wzbudzenie paniki wśród rodziców.

Firma Rainbow, która jest odpowiedzialna za kreowanie wizerunku marki Winx Club w social mediach ubolewa nad tym, że ktoś wykorzystał wizerunek bajkowych postaci w tak odrażającym celu. Jednoczenie całkowicie odcina się od sprawy.

Gdy dopuszczamy swoje ukochane dziecko do komputera i sieci, uważajmy na to, co ogląda i kierujmy się w tej materii zasadą ograniczonego zaufania.

Może Cię zainteresować