Odnalazła brata, o którego istnieniu nie miała pojęcia. Wtedy on wyznał jej jeszcze jeden sekret
Christina Housel wiedziała o tym, że została adoptowana, jednak postanowiła, że chce żyć swoim obecnym życiem i nie badać przeszłości. Wszystko zmieniło się, kiedy urodziła pierwsze dziecko.
Stwierdziła, że warto sprawdzić, czy nie ma rodzeństwa
Dość szybko udało jej się dowiedzieć, że ma brata. Wtedy poczuła, że chce jednak go poznać. Spotkała go po raz pierwszy w czerwcu. Nazywa się Lyles James Berryman i mieszka w Arizonie.
Nie był pewien…
Mężczyzna początkowo był bardzo sceptycznie nastawiony do sytuacji, bo trudno było mu uwierzyć, że ma jeszcze siostrę, jednak kiedy zobaczył jej zdjęcie, jego wątpliwości zostały rozwiane.
Oboje byli bardzo podekscytowani ich pierwszym spotkaniem
Jednak to dla Christyny było ono prawdziwym zaskoczeniem. Lyles miał dla niej pewną niespodziankę… Okazało się, że oboje mają jeszcze 2 siostry – bliźniaczki.
Berryman dorastał przy swojej biologicznej matce.
Kobieta, tuż przed swoją śmiercią wyznała mu, że nie jest jedynakiem, a ma dwie siostry – bliźniaczki. On sam jednak nigdy ich nie szukał. Teraz dowiedział się, że ma jeszcze jedną siostrę i zrozumiał, jak cudowne jest to, że mógł ją w końcu poznać. Dlatego postanowił, że wspólnie powinni odnaleźć też bliźniaczki.
Zaczęli od udostępniania zdjęć na portalach społecznościowych
One po raz kolejne nie zawiodły. Lauren Rutherford i Ashley Bo natknęły się na jeden z postów. Dużo faktów się zgadzało, były więc niemal pewne, że to właśnie ich szuka rodzeństwo. Miały rację.
Ich pierwsze wspólne spotkanie było pełne uścisków i wzruszeń!
