×

Odmówiono aborcji zgwałconej 12-latce. „Zmuszono mnie do macierzyństwa”

Odmówiono aborcji zgwałconej 12-latce. Chociaż w jej przypadku zachodziły dwie przesłanki do legalnej terminacji ciąży,  zmuszono ją do urodzenia bliźniaków, które spłodził sąsiad.

Prawo aborcyjne

12-letnia mieszkanka prowincji Jujuy w Argentynie zaszła w ciążę, po tym, gdy zgwałcił ją sąsiad. Sama ofiara i jej rodzice domagali się przeprowadzenia legalnej aborcji, powołując się na obowiązujące w Argentynie prawo. Wtedy jeszcze w kraju terminacja ciąży była możliwa w przypadku, gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa, a także w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia ciężarnej. Czyli tak, jak obecnie w Polsce.

W przypadku zgwałconej 12-latki zachodziły obie te przesłanki. Jednak chociaż sąd nie miał wątpliwości, że ciąża była wynikiem przestępstwa, a lekarze podkreślali, jak wielkim obciążeniem jest ciąża, na dodatek mnoga, dla młodziutkiego organizmu dziewczynki, przeciągali procedury do momentu, gdy już nie było innego wyjścia aż doprowadzić do porodu. Jak twierdzą organizacje pro-choice:

Zmuszono skrzywdzone dziecko do macierzyństwa.

Odmówiono aborcji zgwałconej 12-latce

W Argentynie takie sytuacje to już przeszłość. W kraju, gdzie co roku około 40 tysięcy kobiet trafia do szpitali z komplikacjami po nielegalnie przeprowadzonych aborcjach, w grudniu zeszłego roku parlament przegłosował liberalizację przepisów aborcyjnych. Zmiana dokonała się dzięki obietnicy wyborczej prezydenta Alberto Fernándeza, który krótko po wygranych wyborach złożył projekt ustawy, dopuszczającej przerwanie ciąży do 14 tygodnia.

W mniej więcej tym samym czasie Polska zmierzała w przeciwną stronę i 27 stycznia, w dniu publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, zdelegalizowała aborcję ze względu na ciężką i nieuleczalną chorobę lub uszkodzenie płodu. Od tej pory Polka, żeby legalnie usunąć ciążę, będzie musiała udowodnić w sądzie, że padła ofiarą gwałtu lub czynu kazirodczego, albo że kontynuacja ciąży zagraża jej życiu lub zdrowiu.

Na szczęście jest to poświęcenie, na które wielu polskich duchownych i prawicowych polityków, jest gotowych. Jak wyznał poseł Porozumienia, Kamil Bortniczuk:

Uratowane życie jest więcej warte niż trauma rodziców.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: kobieta.wp.pl, www.rp.pl
Fotografie: pixy.org

Może Cię zainteresować