21-latka odsiadywała wyrok. Więźniarki upokarzały ją, każąc chodzić nago po więzieniu
Katie Allan, 21-letnia studentka Uniwersytetu w Glasgow, trafiła do więzienia Polmont w Falkirk za potrącenie nastolatka Michaela Keenana podczas jazdy po pijanemu oraz za ucieczkę z miejsca wypadku.
Za to, czego się dopuściła otrzymała karę 16 miesięcy pozbawienia wolności
Młoda kobieta, będąc w szoku, pozostawiła chłopca na ulicy, mimo że widziała, jak krwawi. W czasie ucieczki jej numer rejestracyjny zanotował świadek, który przekazał dane na policję.
Studentka bardzo szybko została zatrzymana, ale rodzina nastolatka nie chciała, aby 21-latka została ukarana
16-latek przeżył i tylko kilka dni przebywał w szpitalu – z tego też powodu bardzo możliwe, że rodzina nie chciała obciążać dziewczyny i sama wystąpiła o ułaskawienie. Niestety sąd się do tego nie przychylił i dziewczyna trafiła do więzienia na 16 miesięcy.
Bardzo źle znosiła pobyt w tym miejscu. Dostała depresję i nie chciała rozmawiać z bliskimi
W końcu pozwolono jej na wizytę u specjalisty, ale po tym wszystkim była traktowana jeszcze gorzej. Więźniarki jej nie znosiły. Katie była zastraszana i karana. Kazano jej chodzić nago, a ze stresu zaczęły wypadać jej włosy. My nic nie mogliśmy zrobić. Podczas mojej ostatniej wizyty widzieliśmy, że coś jest nie tak. Wyglądała na wyczerpaną i nie spała, ponieważ była terroryzowana i zastraszana. Chcieli przenieść ją do placówki tylko dla dorosłych i tym była przerażona. Niedługo po tej informacji odebrała sobie życie.
Jej matka nie może się pogodzić z tym, że nikt nie zainteresował się stanem zdrowia jej córki. Katie wielokrotnie pisała listy do chłopaka z wypadku, przepraszając jego i jego rodzinę. Chciała zacząć spokojne życie. Niestety nie udało jej się to…