Ta matka trojaczków musiała odciągnąć mleko w samolocie. Aż trudno uwierzyć, jak zareagował na to personel
Matki, które podróżują z małymi dziećmi, nie mają łatwo – zwłaszcza, gdy maluchy muszą jeszcze być karmione piersią. Jenna Evans jest matką trojaczków i na ten temat mogłaby napisać książkę. Nawet, jeśli nie podróżuje z maluszkami, musi pamiętać o tym, aby regularnie ściągać pokarm z piersi. Tak samo było podczas podróży samolotem. Jenna wzbudziła spore zainteresowanie pasażerów, gdy sięgnęła po laktator, a personel zareagował w sposób, którego by się nie spodziewała.
Jako matka, która musi karmić piersią trojaczki, ważne jest, aby regularnie odciągać mleko. Nie ma znaczenia, czy jestem w podróży czy w domu. Wczoraj dwie stewardesy Kaitlin K. i Loretta zaproponowały mi wolne miejsce w pierwszej klasie, abym miała więcej przestrzeni i prywatności podczas ściągania pokarmu z piersi. Mało tego! Zaproponowały mi przekąski i cały czas donosiły wodę. Jakby tego jeszcze było mało, w drodze powrotnej linie Delta zaproponowały mi także, abym usiadła w pierwszej klasie.
Jestem wdzięczna ogromnie za wysiłek i pomoc. Ktoś chciał ulżyć mi w matczynych obowiązkach i naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak linie dbają o klienta. Dziękuję Delta za to, co dla mnie zrobiliście. Podróż bez moich dzieci dzięki Wam stała się komfortowa.