Od miesiąca leży na bagnach. Powoli staje się lokalną atrakcją

Od ponad miesiąca mieszkańcy warszawskiej dzielnicy Wawer mogą obserwować nietypowy widok: wrak małego samolotu, który awaryjnie lądował na bagnach. Maszyna wciąż leży w tym samym, trudno dostępnym miejscu kołami do góry.

Miesiąc od wypadku, a samolot leży na bagnach na Warze
Miesiąc od wypadku, a samolot leży na bagnach na Warze
Źródło zdjęć: © Pixabay | Facebook, Miejski Reporter
SKOMENTUJ

Zgłoszenie o incydencie wpłynęło na początku marca, kiedy to lekka awionetka musiała awaryjnie lądować na bagnach w Wawrze. Na pokładzie były dwie osoby, korzystające z samolotu należącego do wypożyczalni. Odniosły one lekkie obrażenia. Ze względu na trudny dostęp do miejsca zdarzenia, konieczna była ewakuacja poszkodowanych przy pomocy śmigłowca wojskowego. Mimo to, obie osoby szybko opuściły szpital. Miało to miejsce już tego samego dnia.

"Miejski Reporter" na swoim koncie na Facebooku podał, że samolot, leżący ponad miesiąc w bagnistym terenie, stał się lokalną atrakcją dla mieszkańców i turystów.

Przymusowe lądowanie na bagnach

Samolot, realizujący trasę z Góry Kalwarii do lotniska w Babicach, musiał nagle przymusowo lądować w Zakolu Wawerskim, na mokradłach pomiędzy Trasą Siekierkowską a ulicą Płowiecką. Powodem były problemy z silnikiem typu cessna 150. Przewrócona maszyna do dzisiaj pozostaje w tym miejscu.

Według dziennika "Fakt" samolot wciąż reprezentuje znaczną wartość rynkową, oscylującą w okolicach 100 tysięcy złotych dla sprawnych modeli po trzydziestu latach użytkowania, ale nadal nie został on przeniesiony z miejsca awarii.

Właścicielka awionetki wyraziła gotowość do pokrycia kosztów ewakuacji maszyny, jednak zgodnie z relacją "Gazety Wyborczej", prokuratura nie wyraziła na to zgody.

Incydent nad Bałtykiem. Moment przechwycenia rosyjskich maszyn

Wrak leży na bagnach od miesiąca

Niektórzy internauci, komentując sytuację na Facebooku, wyrażają zaskoczenie, jak dużo terenów w stolicy jest na tyle podmokłych, że uniemożliwiają podniesienie samolotu. Podobnie jak w przypadku pasażerów, konieczne było skorzystanie z pomocy helikoptera.
Planowana jest akcja usunięcia wraku przez policyjny helikopter black hawka, lecz nie ustalono jeszcze konkretnej daty tej operacji. Tymczasem warszawiacy zyskali nową "atrakcję turystyczną" do oglądania.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?