Ta genialna ilustracja obrazuje, jak wiele miejsca w naszym codziennym życiu zajmują samochody
Bez względu na to, czy mieszkasz w zatłoczonym miejscu czy dość spokojnej okolicy, przestrzeń publiczna w coraz większym stopniu zostaje zajmowana przez różnego rodzaju pojazdy. Czy tak powinno być?
Genialna ilustracja szwedzkiego artysty, Karla Jilga, pokazuje jak samochody zmieniły naszą rzeczywistość.
Obraz przedstawia ulice miasta jako swoiste wąwozy, przez które można przejść jedynie poprzez chwiejne, niepewne i drewniane kładki. Tuż obok budynków dostrzegamy wyjątkowo wąskie chodniki – artysta chce w ten sposób pokazać, jak niewiele miejsca mają w dzisiejszych czasach do dyspozycji piesi.
Niektóre miasta zaczęły już walkę z tego typu przypadkami. Jednym z nich jest Nowy Jork, który jakiś czas temu wyłączył z ruchu kołowego znane na całym świecie ulice, takie jak Times Square czy Herals Square.
W Europie jedną z największych przestrzeni wolnych od pojazdów kołowych jest Centro Storico w Wenecji – miejsce, które charakteryzuje się wyjątkowo zwartą zabudową. W obrębie 3 mili (około 5 km) nie ma więc mowy o tym, aby zobaczyć jakikolwiek pojazd.