Obrała mandarynki i poszła do kasy. Nagranie hitem TikToka

Osoby pracujące w sklepach codziennie spotykają się z oryginalnymi pomysłami klientów, które wydają się nie mieć końca. W internecie pojawiło się nagranie, na którym kobieta przychodzi do kasy ze już obranymi mandarynkami. Wygląda na to, że chciała dzięki temu zaoszczędzić. Reakcja pracującej przy kasie zaskakuje. Co się wydarzyło?

Podeszła do kasy z obranymi mandarynkamiPodeszła do kasy z obranymi mandarynkami, co zrobiła kasjerka?
Źródło zdjęć: © TikTok
SKOMENTUJ

Wideo z sklepu Biedronka opublikowała na TikToku użytkowniczka @sylwiadawczyk. Pokazuje ono, jak kobieta przy kasie obiera mandarynki, zostawiając obrane owoce w jednej torebce, a skórki wyrzucając do kosza. Wyraz twarzy kasjerki bezbłędnie wskazuje, co myśli o takim postępowaniu.

Pracownica sklepu idzie jednak o krok dalej niż tylko mimiczne wyrażenie niezadowolenia. Przed oczami klientki rozbija kupione przez nią jajka do torby.

Rzecz jasna widać, że sytuacja ta została zaaranżowana, jednak komentarze podkreślają, że podobne zdarzenia do przedstawionego przez klientów w sklepach zdarzają się często. Jedna z komentujących wspomina, że będąc kasjerką miała klientów, którzy przynosili do kasy obrane banany.

Następny fragment artykułu znajduje się pod wideo

Ukradli sprzęt AGD i starli się z ochroniarzem. Grozi im do 10 lat więzienia

Klientka przyniosła obrane banany do kasy, bo uznała, że za skórki nie będzie płacić, bo ich nie je. Kiedy zapytałam ją, czy ziemniaczki też sobie obiera przed kupieniem to uznała, że jestem nienormalna i bezczelna - zrelacjonowała jedna z internautek.

Że to nie pojedynczy incydent potwierdza również inny komentarz. "Wy się śmiejecie, ale ludzie tak robią, albo jeszcze drylują paprykę, albo odrywają liście od ananasa".

Czy takie zachowanie w sklepie jest legalne?

Zarówno komentarze użytkowników, jak i nasze własne doświadczenia wskazują, że odławianie łodyg z pomidorów czy ogonków z papryk jest w sklepach częstą praktyką. Konsumentom zależy, by zmniejszyć wagę kupowanego produktu i płacić jedynie za to, co rzeczywiście spożyją. Czy takie działania są jednak dopuszczalne?

Swoje zdanie na ten temat przedstawił m.in. dr Mikołaj Małecki, prawnik i karnista. Uznaje on, że takie postępowanie może być traktowane jako uszkodzenie mienia, szczególnie jeżeli nie zdecydujemy się na zakup przedmiotu po jego zniszczeniu.

Oderwanie ogonka od papryki w sklepie, by mniej ważyła, to uszkodzenie cudzej rzeczy, wykroczenie. Przedmiotem oferty jest papryka (taka jaka leży na półce),a nie "owoc papryki". Podobnie kalafior (cały), a nie "kwiat kalafiora" itd. - napisał na portalu X.

Wybrane dla Ciebie

Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?