Niemiecka seria "The Signal", dostępna na platformie Netflix, skupia się na niezwykłych zdarzeniach rozgrywających się w przestrzeni kosmicznej. Opowiada o poszukiwaniach zaginionej astronautki przez jej męża. Składający się z czterech odcinków serial spotkał się z pozytywnym odbiorem widzów.
Początek serii przybliża nam powrót astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na Ziemię, wśród których jest Paula (w tej roli Peri Baumeister). Niemal od razu pojawiają się niejasności dotyczące jej decyzji co do inicjowania procedur bezpiecznego lądowania. W konsekwencji Paula nie powróci do domu.
The Signal | Official Trailer | Netflix
Rodzina astronautki, w tym jej mąż Sven (w tej roli Florian David Fitz) oraz córka Charlie (Yunna Bennett), dokonuje wszelkich starań, aby odkryć prawdę za jej tajemniczym zniknięciem. Ich wytrwałość sprawia, że narażają się na niebezpieczeństwo, które może mieć wpływ na losy całej planety. W cieniu tych wydarzeń pojawiają się tajemnicze "Obcy", a w finale serii widzów może czekać nieoczekiwany zwrot akcji.
Bezkonkurencyjna Charlie
Chociaż część widzów przyznaje, że niemiecki język w kontekście kosmosu może być dla nich niekomfortowy, inni zwracają uwagę na przykład serialu "Dark", gdzie mimo wszystko intryga działała na tyle mocno, że bariery językowe schodziły na dalszy plan. "The Signal" może nie osiągnął statusu kultowego dzieła, jakim jest "Dark", ale i tak zyskał rzeszę fanów cieszących się z jego emisji.
Recenzje użytkowników w mediach społecznościowych są pełne emocji: od zachwytów dotyczących historii o miłości, człowieczeństwie i nadziei, po podkreślenie doskonale napisanych postaci, które angażują widzów od pierwszych minut. Szczególną uwagę przyciąga młoda aktorka grająca Charlie, która "kradnie show" swoją rolą w serialu.
"The Signal" można oglądać na platformie Netflix, gdzie seria cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
