Zanim wyjdziesz z dzieckiem w tłoczne miejsce, napisz TO na jego rączce. Bezpieczeństwo to podstawa!
Już niedługo święta i szał zakupów. Przepiękne wystawy będą kusić, a dzieci będą namawiały na zabawki. Ciężko nie wpaść w ten przedświąteczny wir, który mimo chaosu i odrobiny kiczu ma w sobie coś magicznego. Niestety i w takich momentach może dojść do tragedii… Zwłaszcza tyczy to się rodzin z dziećmi. Nie sposób upilnować szkraba, który mówi, że tylko na chwilę idzie zobaczyć Mikołaja z reniferami. Mijają minuty, a dziecko nie wraca. Wpadasz w panikę i zaczynasz biegać nerwowo po sklepie. Nie wiesz kogo prosić o pomoc. Nie wiesz gdzie masz iść.
Wszystko potoczyłoby się inaczej, gdybyś znała wcześniej tę sztuczkę. Dzięki niej będziesz mieć przeświadczenie, że gdy tylko Twój Skarb trafi w ręce ludzi, którzy będą chcieli mu pomóc znaleźć rodziców, wszystko będą mieli podane na dłoni. DOSŁOWNIE! Jeśli wiesz, że będziecie wychodzić w bardzo tłoczne miejsce, zrób to o czym zaraz przeczytasz.
Markerem napisz na dłoni dziecka swój numer telefonu z dopiskiem: „W razie potrzeby”.
Upewnij się, że numer jest wyraźnie napisany. Zaaplikuj na to miejsce plaster w płynie, dzięki czemu informacja nie zmyje się z rączki dziecka.
Razem z dzieckiem jesteście gotowi na każdą ewentualność, a jako rodzice zapewniacie mu dodatkową ochronę.
Bardzo prosty i szybki sposób na to, aby zabezpieczyć się w czasie większych wyjść. Nie możesz liczyć na to, że uda Ci się zawsze mieć dziecko na oku. To nie jest wstyd! W końcu chodzi o jego życie.
