×

Nowy lek na koronawirusa? Stan 23 chorych poprawił się w ciągu doby

Nowy lek na koronawirusa? Ostatnie odkrycie naukowców daje taką nadzieję. Okazało się, że środek stosowany dotąd na reumatoidalne zapalenie stawów jest zaskakująco skuteczny w leczeniu zapalania płuc, wywołanego przez koronawirusa. Obecnie Tocilizumab wchodzi w fazę testów.

Co to jest Tocilizumab?

Tocilizumab to lek stosowany dotąd w reumatoidalnym zapaleniu stawów (RZS). Chińscy lekarze mają już doświadczenie w podawaniu go chorym na zapalenie płuc wywołane koronawirusem. Udało się im uzyskać tak dobre rezultaty, że swoim pomysłem zdecydowali się podzielić z włoskimi spejalistami, którzy walczą z lawinowo rosnącą liczbą chorych.

Włochy są największym ogniskiem koronawirusa w Europie. Zanotowano tam dotąd ponad 9,1 tys. przypadków zakażenia i 463 ofiary śmiertelne.

Lekarze z Instytutu Onkologicznego w Neapolu po konsultacji z lekarzami z Chin zdecydowali się podać Tocilizumab dwóm pacjentom hospitalizowanym w Cotungo. Stan chorych znacząco się poprawił w ciągu 24 godzin po podaniu leku, a warto podkreślić, że jeden z nich był w stanie określanym przez lekarzy jako krytyczny. Za wcześnie jednak, by mówić o sukcesie.

Nowy lek na koronawirusa?

W Chinach skuteczność Tocilizumabu na zapalenie płuc wywołane przez koronawirusa sprawdzono na 21 pacjentach. W Włoszech do tej pory na dwóch. To zdecydowanie zbyt mała próbka, by mówić o sukcesie.

Jak wyjaśniają włoscy specjaliści, Paolo Ascierto i Vincenzo Montesarchio, leczenie Tocilizumabem ciągle znajduje się w fazie eksperymentalnej:

Według chińskich doświadczeń tym lekiem leczono 21 pacjentów, którzy wykazali istotną poprawę już w ciągu pierwszych 24–48 godzin po leczeniu. Tutaj we Włoszech dwóch pacjentów z Neapolu zareagowało natychmiast. Mamy nadzieję, że eksperymenty będą skuteczne również na innych włoskich pacjentach.

Warto jednak pamiętać o tym, że wirusy bywają nieobliczalne i często w powodowanych przez nich infekcjach dochodzi do nagłej poprawy, niezależnej od wdrożonego leczenia. 21 Chińczyków i 2 Włochów nie można, nawet przy najlepszych chęciach uznać za reprezentatywną próbę kliniczną.

Żeby sprawdzić skuteczność leku, trzeba by go przebadać na co najmniej dwóch tysiącach osób, z których połowa dostaje lek, a druga połowa placebo. Dopiero po porównaniu wyników można zacząć w ogóle dyskutować o skuteczności. Przed naukowcami nadal długa droga do odkrycia leku na koronawirusa.

Źródła: www.fakt.pl, www.planeta.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować