Nowe logo Gucci wygląda jakby narysowało je dziecko. Opinie ekspertów porażają
Nowe logo Gucci jest zupełnie „nietypowe dla marki luksusowej”. Symbol stylizowany na odręczne pismo dziecka wywołał wśród krytyków pozytywny odzew. Chwalą słynny dom mody za otwartość na nowości. Jak wygląda nowe logo?
Logo kolekcji jesień/zima 2020
Włoski dom mody opracował nowe logo na potrzeby kampanii reklamującej kolekcję męską na sezon jesień/zima 2020. Zmieniony symbol jest stylizowany na pismo dziecka. Znawcy brandingu i identyfikacji wizualnej zgodnie twierdzą, że to prawdziwa rewolucja w świecie luksusu.
To zwrot o 180 stopni – nowa nietypowa zaskakująca forma. Stawia markę poza obecnymi standardami komunikacji wizualnej marek luksusowych, bo luksus prawie zawsze sprzężony jest z doskonałością formy i budowaniem dystansu. Nowy znak pokazuje też, że to marka, która może sobie na dużo pozwolić i w zasadzie nie musi odpowiadać na pytanie, o co chodzi i czy ktoś to rozumie.
Znak został zaprojektowany tak, aby przypominał dziecięce, odręczne pismo. Nowe logo zostało zaprezentowane również na oficjalnej stronie marki na Facebooku i na Instagramie. Co więcej, na zdjęciach promujących nową kolekcję dla mężczyzn, zamieszczono zdania wyglądające podobnie do tych pisanych przez dziecko.
Gucci w nowym wydaniu
Nowa odsłona znaku marki wiąże się bezpośrednio z kolekcją męską jesień/zima 2020. Linia ta jest bowiem inspirowana modą dla najmłodszych. W kolekcji znajdziemy m.in. swetry z wyszytym kotkiem, długie skarpety, garnitury przypominające szkolne mundurki i wiele innych zaskakujących rozwiązań. Dom mody uzasadnił taki wybór ubrań słowami:
Kolekcja ma uczcić mężczyznę, który może swobodnie praktykować samostanowienie, bez ograniczeń społecznych, autorytarnych sankcji, bez duszących stereotypów.
[wp_quiz id=”1276″]
Za opracowanie kampanii odpowiedzialny był Alessandro Michele, obecny dyrektor kreatywny Gucci. Zdaniem ekspertów dziecinność ma wyrażać większą prawdziwość i bliskość. Jak ocenił Sławomir Kluziak, dyrektor w firmie brandingowej SiebertHead, nowe logo Gucci ma za zadanie zmienić oblicze domu mody.
Luksus prawie zawsze sprzężony jest z doskonałością formy i budowaniem dystansu. W nowym brandingu Gucci może być ukryte głębsze przesłanie aluzyjnie nawiązujące do romantycznej dziecinności, której syntezą są pokraczne literki pięciolatka. Taka komunikacja buduje wrażenie uczciwości i naturalności – od kilku lat stanowiących geometrycznie rosnący trend globalny.
Według pracownika z SiebertHead nowy branding Gucci można oceniać wyłącznie jako całość spójną z kolekcją.
Logo wpisuje się w ckliwe, przesycone koronkami animacje i zaproszenia Gucci. Jest zapewne częścią większej całości. Nowy branding wymaga jednak od odbiorców dużego wysiłku, wrażliwości i czytania między wierszami. Chyba zbyt dużego wysiłku. Mam nadzieję, że maestro Alessandro Michele, dyrektor kreatywny marki, wie co robi, ma pełne zaufanie właścicieli marki i re-branding Gucci nie jest tylko zawoalowanym trickiem na złapanie atencji milionów, które zaraz zaangażują się w komentowanie tej zmiany.
Portret współczesnego mężczyzny
Według Joanny Rewaj, associate director, strategy&innovation w Dragon Rouge, nowe logo Gucci to performatywna wypowiedź artystyczna. Specjalistka przyznaje, że należy do najwierniejszych fanów bujnej wyobraźni dyrektora kreatywnego Gucci i z wytęsknieniem oczekuje każdego pokazu mody włoskiej marki. Rewaj szczegółowo poddaje analizie nowe logo i nietypową kolekcję marki.
Spontanicznie powiedziałabym więc, że skoro on zapragnął stworzyć taki logotyp, to któż z nas śmiałby oceniać ten gest? Na ręcznie pisane logo Gucci chce więc patrzeć nie jak na rebranding logotypu, ale jak na performatywną wypowiedź artystyczną, którą z pewnością jest pokaz nowej kolekcji męskiej w czasach genderowych dekonstrukcji. Swoje intencje wyraził wprost w manifeście towarzyszącym kolekcji – tematem i celem kolekcji jest dekonstrukcja idei męskości. W wolnym tłumaczeniu gest ten to otwarcie klatki i zrzucenie łańcuchów, by mężczyzna mógł (na nowo) doświadczyć własnej kruchości, odzyskać kontakt z czułością, znaleźć w sobie małego chłopca zdolnego do odważnych i radosnych salt.
Według Joanny Rewaj kolekcja jesień/zima 2020 ma również symboliczny charakter. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że Allesandro Michele jest wręcz uwielbiany przez środowisko LGBT. Logo pisane „chwiejną” ręką dziecka ma utożsamiać pewnego rodzaju niepewność i zagubienie w świecie, z którą zmagają się m.in. osoby homoseksualne. Podobnych znaków w całej kolekcji znajdzie się dużo więcej.
