Nowa moda na cmentarzach. Na Wszystkich Świętych można się nieźle zdziwić

Nowa moda na Wszystkich Świętych? 1 listopada zbliża się wielkimi krokami. Wielu z nas zastanawia się już, jak ozdobić groby swoich bliskich. Okazuje się, że coraz więcej osób szuka alternatywy dla klasycznych wiązanek. Dlatego nie zdziw się, jeśli w tym roku zobaczysz je na grobach…

Nowa moda na Wszystkich Świętych?

Wysoka inflacja wpływa na ceny zniczy i kwiatów. Okazuje się jednak, że zmieniają się nie tylko ceny, ale i upodobania Polaków.

Portal fakt.pl przeprowadził rozmowę z florystą, Michałem Murawieckim, który prowadzi kwiaciarnię Buqiet w Warszawie. Florysta zauważył, że klienci coraz częściej szukają alternatywy dla chryzantem i tradycyjnych wiązanek. Okazuje się, że rosnącym zainteresowaniem cieszą się… wianki.

Chętnie kupujemy wianki, którymi przyozdabiamy drzwi do domu lub poszczególne pomieszczenia. Wygląda na to, że tę ozdobę coraz częściej będziemy widywać także na cmentarzach.

Z roku na rok coraz popularniejsze są wianki. Klienci rezygnują z klasycznych wiązanek i wybierają właśnie wianki. Są one dekoracyjne, często w stylu boho. Wystarczy w środku postawić znicz i grób jest elegancko i oryginalnie ozdobiony. Moda na wianki przyszła do nas z Niemiec. Tak jak nasi sąsiedzi chętnie dekorujemy nimi mieszkania w okresie jesiennym, a także świątecznym. Teraz okazało się, że sprawdzają się także na cmentarzach.

— mówi Murawiecki.

Florysta podkreśla, że w tym przypadku wianki wykonuje się z trwalszych roślin, które są odporne na deszcz czy wiatr.

Przede wszystkim do wianków, które przygotowujemy na cmentarz, używamy trwalszych zasuszonych roślin. Takich, które są odporne na deszcz czy wiatr. Do wianków nie wykorzystujemy sztucznych elementów, to ostateczność. Stawiamy na naturę i ekologię. Idealnie nadają się jesienne liście, owoce, szyszki. Często sięgam także po trawy czy wrzosy. Stylowo jako dekoracje zawsze wyglądają owoce dzikiej róży, miechunka, ostrokrzew.

— zaznacza właściciel warszawskiej kwiaciarni.

Nie tylko wianki

Florysta zaznacza, że w jego kwiaciarni wianki cieszą się większym powodzeniem, ale nie brakuje też klientów, którzy stawiają na klasyczne rozwiązania. Jakie?

Dla tradycjonalistów są oczywiście klasyczne wiązanki, choć u nas zdecydowanie większym powodzeniem cieszą się wianki. W tym roku klienci często decydują się w przypadku wiązanek na opcje mieszane, np. baza, czyli gałązki i dodatki naturalne, a do tego sztuczne kwiaty. Przewagą takiej dekoracji jest trwałość, bo wystarcza na kilka miesięcy, a sprawia wrażenie naturalnej. Co do estetyki, zawsze ładniej wyglądają naturalne kwiaty.

— mówi Murawiecki.

(…) Częstym wyborem są goździki, są również trwałe i dobrze znoszą chłody. Klienci, którym zależy na oryginalnych ozdobach stawiają na kwiaty egzotyczne. Niektóre z nich, jak np. zjawiskowa protea, mimo że pochodzą z ciepłych krajów, są odporne na niższe temperatury. Chryzantemy polecam też jako kwiaty do wazonów na grobach. Teraz modne są igiełkowe i wszystkie o luźniejszych kwiatostanach. Nie przypominają klasycznych, zbitych odmian chryzantem.

— dodaje.

Właściciel kwiaciarni zwraca także uwagę na fakt, że zbliżające się święta nie będą bogate i pełne kwiatów. Wynika to oczywiście z rosnących cen. Klienci liczą się z każdym groszem. Idąc do kwiaciarni po ozdoby, podają kwoty, których nie może przekroczyć florysta, wykonując daną ozdobę.

Ceny za ozdoby na grób są wyższe od 15 do 30 proc. niż w tamtym roku.

— zaznacza Murawiecki.