×

Niezaszczepieni stracą pracę? Rząd rozważa, jak zmotywować Polaków do szczepień

W Polsce w pełni zaszczepionych jest ponad 17 mln osób. To za mało. Dlatego rząd myśli nad tym, w jaki sposób zachęcić Polaków do szczepień. Czy niezaszczepieni stracą pracę? Wiele na to wskazuje.

Szczepienie przeciw COVID-19 w Polsce

Minionej doby liczba wykonanych szczepień przeciw COVID-19 w Polsce wyniosła niespełna 86 tys. Chociaż sukcesywnie przybywa osób, które decydują się na przyjęcie szczepionki, to wciąż jest ich zdecydowanie za mało.

Jak wynika z informacji podanych na rządowych stronach, do tej pory w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 w Polsce jest ponad 17 mln 398 tys. osób. W pełni zaszczepionych, czyli takich, które przyjęły dwie dawki preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca, a także jedną dawkę szczepionki Johnson&Johnson.

By wygaszenie epidemii w kraju stało się realne, próg odporności zbiorowej musi osiągnąć wartość 50-70 proc. To oznacza jedno – nadal zbyt mało osób przyjęło szczepionkę.

„To trzeba zrobić ustawowo”

Już w czerwcu pojawiły się pierwsze głosy, że pracodawcy chcą dostępu do informacji o szczepieniach od swoich pracowników. Teraz rząd straszy IV falą pandemii, która zagląda nam już do okien. Według prognoz wkrótce znów będziemy odnotowywać po kilka tys. zakażeń dziennie. A to oznacza jedno – zmiany. Resort zdrowia już straszy wprowadzeniem lokalnych obostrzeń. Ale na tym z pewnością nie koniec.

Rządzący rozważają wprowadzenie rozwiązań, które pozwoliłyby pracodawcom sprawdzić, czy ich pracownik przyjął szczepionkę.

To trzeba zrobić ustawowo, projekt jest przygotowany i chcemy, aby znalazł się w agendzie następnego posiedzenia Sejmu. Chcemy, aby pracodawcy taką możliwość uzyskali, żeby mogli wiedzieć, który z pracowników jest zaszczepiony. […] Dla ich własnego bezpieczeństwa

– mówił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w RMF.

Niezaszczepieni stracą pracę?

Według „Rzeczpospolitej” posłowie PiS przygotowują projekt, w którym mają znaleźć się przepisy pozwalające przesuwać niezaszczepionych pracowników na inne, także gorzej płatne stanowiska. Z kolei w niektórych grupach zawodowych, jak policjanci czy nauczyciele, odmowa przyjęcia szczepionki miałaby się wiązać nawet z utratą pracy.

Czy takie zmiany są konieczne? Przedsiębiorcy uważają, że tak.

Pracodawcom są potrzebne te informacje [o szczepieniu pracownika – red.], aby zapewnić bezpieczne warunki pracy, obsługi klientów i prowadzenia działalności gospodarczej

– tłumaczy Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan, cytowany przez „Rzeczpospolitą”.

Zmiany są jednak konieczne, bo część przedsiębiorców alarmuje, że traci klientów obawiających się kontaktu z niezaszczepionymi osobami.

– dodaje Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert Pracodawców RP.

Ministerstwo Zdrowia chce też, by pracownicy, którzy się nie szczepią, byli zobowiązani do regularnego wykonywania testów przeciw COVID-19. Taki test pracownik musiałby powtórzyć dwa razy w tygodniu. Ale na tym nie koniec.

Wielu pracodawców już teraz zastanawia się nad wdrożeniem nowych rozwiązań. A wśród nich byłoby np. wprowadzenie oddzielnych zmian w pracy zaszczepionych i niezaszczepionych pracowników, a także wyznaczenie oddzielnych wejść na halę produkcyjną.

Na razie pracodawcy rozważają, a rządzący zastanawiają się, co dalej. Ale pierwszych zmian możemy spodziewać się już wkrótce. Ponoć każda metoda jest dobra, jeśli jest skuteczna.

Źródła: www.rp.pl, forsal.pl
Fotografie:

Może Cię zainteresować