×

Pan i Panna Młoda stoją na ślubnym kobiercu. Nagle mężczyzna wybiega z kościoła i zostawia ją samą

Stuart i jego brat Robert od zawsze uwielbiali płatać figle swoim znajomym. Zabawna i beztroska osobowość Stuarta sprawiła, iż Vicky zakochała się w nim do tego stopnia, że pewnego, pięknego dnia stanęli razem na ślubnym kobiercu.

Gdy para się zaręczyła, ojciec przyszłego Pana Młodego doskonale wiedział, że największy „prank” dopiero przed nimi. Narzeczony Vicky postanowił wykorzystać do tego najlepszą i niepowtarzalną okazję jaką był ich ślub.

Wszyscy, włącznie z Panną Młodą, domyślali się, że Stuart nie będzie sobą jeśli nie zrobi czegoś, czego nikt się nie spodziewa. Nikt nie miał jednak zielonego pojęcia, kiedy i co takiego się wydarzy. O wszystkim musiał wiedzieć jednak proboszcz, który zgodził się na niepowtarzalny wybryk Pana Młodego podczas ceremonii zaślubin w kościele św. Jana Chrzciciela w Wielkiej Brytanii.

Msza przebiegała w jak najlepszym porządku, do czasu przysięgi małżeńskiej. Wtedy to Stuart stwierdził, że zapomniał… obrączek.

Według księdza, który był świadomy sytuacji, drużba nie mogła przyjść na ślub bez pierścionków. Nie zwlekając, Stuart postanowił udać się po zapomniane, małżeńskie symbole. Goście byli w szoku! Pan młody bez chwili zawahania opuścił Vicky sprzed ołtarza.

nietypowy-slub-1

Gdy tylko mężczyzna przekroczył próg świątyni, w Kościele wysunął się ekran na którym goście weselni mogli oglądać i podziwiać epicką podróż Pana Młodego po zapomniane obrączki. Całe nagranie zostało już wcześniej genialnie dopracowane! Widzimy na nim, jak Stuart przemierza drogę ciągnikiem jadąc przez pole pełne owiec, na kiju pogo – wszystko po to, aby szczęśliwie dokończyć ceremonię zaślubin.

Na twarzach gości weselnych bardzo szybko pojawił się uśmiech. A co na to Vicky? Oczywiście nie była zła. Znała go na wylot i wiedziała, czego może się po nim spodziewać.

Całą, przekomiczną sytuację możecie obejrzeć na filmie poniżej.

Może Cię zainteresować