×

Kontroler wykręcił jej rękę, bo nie spodobało mu się jej pochodzenie. Trafiła do szpitala

Do nieprzyjemnego incydentu doszło w warszawskiej komunikacji miejskiej. To właśnie tam posiadająca rumuński paszport Alla wsiadła do jednego z autobusów bez biletu. Chwilę później zatrzymał ją kontroler. Kiedy okazało się, że dziewczyna nie ma ważnego biletu, wyszedł z nią na przystanek, by tam pokazała mu dokumenty. Nie spodziewała się jednak, że lada moment wywiążę się między awantura i dojdzie do ostrej szarpaniny. 

Szarpanina na przystanku

Kontroler mnie szarpał. Złapał mnie za lewą rękę. Później złapał mnie za moje rzeczy. Wyrywał mi torebkę, a ja cały czas próbowałam się od niego uwolnić. Krzyczałam pomocy. Krzyczałam, że mnie boli i żeby mnie puścił. Dopóki nie padłam na kolana z bólu to mnie nie puścił

fakt.pl

fakt.pl

Kiedy zobaczył, że nie pochodzi z Polski, kontroler zaczął agresywniej reagować

Co było przyczyną takiego zachowania kontrolera? Jak uważa Alla, nie spodobało mu się jej pochodzenie.

Jak wkładałam kartę bankomatową do swojego portfela, zauważył że mam w nim również kartę pobytu. Wtedy wyciągnął rękę i mnie o nią poprosił. Trwało to kilka sekund. Później nacisnęłam stop, a on do mnie od razu… agresja

fakt.pl

fakt.pl

Interwencja policji i wizyta w szpitalu

Chwilę później na miejscu zdarzenia pojawiła się policja. Jak wynika z relacji Ally, funkcjonariusze i kontroler dobrze się znali, na co wskazywał sposób, w jaki ze sobą rozmawiali. 

Przy policji wcale nie czułam się bezpieczna. Policjant skakał do mnie na odległość 2-3 cm. Nie wiedziałam o co chodzi. Bałam się, że coś mi zrobią. Było w nich dużo agresji

fakt.pl

fakt.pl

Po szarpaninie Alla trafiła do szpitala z zakrwawioną ręką i naderwanym więzadłem w nadgarstku. I choć doznała sporych obrażeń, warszawski ZTM i kontroler stanowczo zaprzeczają by mogło dojść do przemocy w stosunku do kobiety. Jak całą sytuację tłumaczy rzecznik prasowy ZTM Warszawa, Tomasz Kunert?

Z tego co wiem, była wzywana karetka pogotowia na miejsce zdarzenia celem opatrzenia rąk. Kontroler w raporcie stwierdził, że w momencie, kiedy on złapał za ramię torebki, nie za jej ciało czy rękę, ona zaczęła się szarpać, kopać go i drapać po rękach

fakt.pl

fakt.pl

Zastanawiający jest w tym przypadku fakt, że kontroler w przeciwieństwie do kobiety nie ma obdukcji potwierdzającej jego wersję zdarzeń. ZTM zapewnia jednak, że dokładnie wyjaśni całą sprawę. Pytanie tylko czy Alla, która jest obcokrajowcem, ma jakiekolwiek szanse na jej wygranie?

Alla pochodzi z Ukrainy. W Polsce jest od kilku lat

Alla urodziła się na Ukrainie, a w Polsce mieszka już od 7 lat. Na co dzień przebywa w Warszawie i posługuje się rumuńskim paszportem. Skończyła studia na Politechnice Warszawskiej i bardzo dobrze mówi w języku polskim.

Może Cię zainteresować