Usiadła na kolanach Mikołaja. Gdy ten zsunął sztuczną brodę, zrozumiała, że jest jej bliski
Święta to okres spotkań z najbliższymi. Spotkań, na które czasami przychodzi nam czekać kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat. To właśnie w tym magicznym okresie praca i obowiązki zostają odłożone na bok, dzielące nas na co dzień odległości nie mają znaczenia, a uśmiech nie schodzi nam z twarzy. To właśnie wtedy mamy i ojcowie witają swoje dzieci, dziadkowie widzą swoich wnuków, a historiom i opowiadaniom znajomych nie ma końca.
Święta dla żołnierza
Są jednak takie domy, w których święta przeżywa i docenia się jeszcze bardziej. Mowa tutaj o domach, w których jeden z członków rodziny jest wyjeżdżającym na misje żołnierzem. Jedną z takich osób jest Ethan Harris. Mężczyzna w ostatnim czasie odbył misję w Afganistanie w ramach 101. Dywizji Powietrznodesantowej. Żołnierz spędził rok na szkoleniu, po czym natychmiast wyruszył na misję. Wiedział jednak, że wróci na Gwiazdkę. Wiedział o tym również jego ojciec, który stwierdził, że będzie to niezwykła okazja do tego, aby zaskoczyć mamę Ethana.
Była przekonana, że nie wróci do domu
Kim Harris, mama Ethana, pracuje jako nauczycielką matematyki. Świadomość, że jej syn wyjeżdża na niebezpieczne misję do Afganistanu, nie dawała jej spokoju. Tym razem była jednak nieco spokojniejsza. Wiedziała, że Ethan wrócił na amerykańską ziemię. Była jednak święcie przekonana, że zostanie w Fort Campbell.
Mikołaj w szkole
W szkole, w której uczyła Kim, zorganizowano w miniony piątek świąteczne śniadanie. Na tę wyjątkową uroczystość zaproszono również Mikołaja, który miał dla najgrzeczniejszych prezenty.
Najpiękniejszy prezent, jaki mogła sobie wymarzyć
Wśród nich znalazła się również Kim. Kiedy usiadła na kolanach Świętego Mikołaja, ten zapytał ją, co chciałaby dostać na Święta Bożego Narodzenia.
Pokój na Ziemi i dobra dla wszystkich ludzi – odpowiedziała nauczycielka
Choć Święty Mikołaj przyjął do wiadomości prośbę kobiety, prosił, aby kontynuowała.
Moja lista jest bardzo, bardzo długa – dodała kobieta
Po chwili Kim dodała, żę otrzymała już jeden z najpiękniejszych prezentów, jaki mogła sobie wymarzyć.
Mój syn wrócił już na amerykańską ziemię. Nie mogłabym prosić o nic więcej
Wtedy Mikołaj zapytał, gdzie dokładnie się znajduje.
W Fort Campbell – odpowiedziała
Czy jesteś pewna? – zapytał Mikołaj
Wtedy Mikołaj chwycił za swoją brodę i ściągnął ją w dół. Za piękną, długą i siwą brodą skrywał się syn nauczycielki, Ethan. Powiedzieć, że jego mama była zaskoczona, to zdecydowanie za mało.
