×

Niepokojące doniesienia z Białorusi. „Obserwujemy transport rakiet”

Kolejne niepokojące doniesienia z Białorusi: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał w nocy, że nadal istnieje poważne zagrożenie jeszcze silniejszego zaangażowania Białorusi w wojnę. Niepokój wzbudza m.in. przegrupowanie wojsk oraz transport rakiet. Ale czy Białoruś posunie się jeszcze dalej?

Rotacja wojsk

Media od tygodni informują, że siły zbrojne Białorusi mogą przyłączyć się do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ale wiele wskazuje na to, że Białorusini wcale tej wojny nie chcą i są przeciwni temu, by rosyjskie wojska ostrzeliwały Ukrainę z terytorium ich kraju.

Rosjanie próbują złamać sprzeciw białoruskich wojskowych, obiecując wysokie wynagrodzenie, a po powrocie z „operacji specjalnej” miejsce na wyższych uczelniach wojskowych w Rosji.

Ponadto Rosjanie śmiało poczynają sobie na terenie Białorusi.

Jednostki rosyjskie są przenoszone na terytorium Białorusi, co ma umożliwić rotację wojsk, które doznały znacznych strat i wzmocnienie istniejących oddziałów, uzupełnienie zapasów jedzenia, paliwa i amunicji oraz ewakuację rannych i chorych

– przekazał w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Niepokojące doniesienia z Białorusi

Kolejne niepokojące wieści Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał dzisiaj w nocy. W komunikacie podkreślono, że zagrożenie jest jak najbardziej realne, a Białoruś może dołączyć do inwazji na Ukrainę.

Obserwujemy transporty rakiet drogami w kierunku białoruskiego miasta Kalinkowicze

– przekazano.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy dodał też, że agresor kontynuuje rekonesans lotniczy w rejonie kowelskim w obwodzie wołyńskim, a także w okolicach miast Warasz i Sarny w obwodzie rówieńskim. W obwodzie donieckim Rosjanie nadal szturmują Mariupol, zrównując miasto z ziemią. Próbują też zdobyć Popasną, Rubiżne oraz Siewierodonieck. Ukraińcom udało się odbić Trościaniec w obwodzie sumskim i Husarówkę w obwodzie charkowskim.

Ukraińcy zestrzelili też dwie rakiety, które Rosjanie wystrzelili z okrętów na Morzu Czarnym w kierunku Odessy.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować