×

Tragedia w Łodzi. 4-miesięczne maleństwo brutalnie pobite przez ojca

Jak podłym człowiekiem trzeb być, żeby skrzywdzić własne dziecko? Nie jesteśmy w stanie tego pojąć. Tym razem niemowlę zostało pobite w Łodzi. Jego obrażenia są bardzo poważne. Maluszek ma między innymi złamane żebro, krwiak oraz posiniaczone całe ciałko. Za wszystko odpowiedzialny jest prawdopodobnie ojciec 4-miesięcznej dziewczynki. Według prokuratury matka niemowlęcia również była mogła być ofiara przemocy.

Ojciec miotał się w zeznaniach

W niedzielę późnym wieczorem do Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Sportowej w Łodzi trafiła 4-miesięczna dziewczynka. Do placówki maleństwo przywieźli jego rodzice – 23-letnia matka i 26-letni ojciec. Młoda kobieta twierdziła, że obrażenia na ciele jej córeczki powstały w czasie, kiedy była w pracy. Rzecznik łódzkiej prokuratury, Krzysztof Kopania, w rozmowie z mediami powiedział:

Z relacji kobiety wynikało, że do powstania obrażeń doszło prawdopodobnie w czasie, gdy była w pracy, a niemowlęciem zajmował się ojciec. Ten natomiast przekazywał rozbieżne informacje, co do okoliczności, w których mogło dojść do urazu

Niemowlę pobite w Łodzi

Lekarze, widząc stan, w jakim znajduje się dziewczynka, natychmiast zawiadomili o sprawie policję. Maleństwo miało krwiaka, siniaki na czole oraz w okolicy uszu, a także złamane jedno żebro. Jednak to jeszcze nie wszystko. Szybko okazało się, że dziewczynka była już hospitalizowana kilka dni wcześniej. Miała wówczas pęknięta kość czaszki.

Ojciec niemowlęcia twierdził wówczas, że córeczka wpadła w nocy na podłogę. Lekarze dali wiarę jego słowom i nie zawiadomili odpowiednich służb:

Wobec rodzaju stwierdzonych obrażeń i braku wcześniejszych sygnałów o stosowaniu przemocy nie sposób było wówczas kwestionować, okoliczności podawanych przez mężczyznę

Niemowlę pobite w Łodzi, a matka ofiarą przemocy domowej?

Po udzieleniu najpotrzebniejszej pomocy dziewczynka została przewieziona do Centrum Zdrowia Matki Polki. Niestety jej stan wciąż nie jest stabilny. Wiele wskazuje na to, że potrzebna będzie operacja neurochirurgiczna.

Teraz sprawą zajęła się prokuratura w Łodzi. W czasie trwania śledztwa okazało się, że 23-letnia mama dziewczynki również mogła być ofiarą przemocy domowej. Mężczyzna mógł znęcać się nad nią zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Wiadomo, że para od ponad miesiąca nie mieszka razem, a ojciec tylko okresowo zajmował się córeczką.
___________________________________________
*Zdjęcia mają wyłącznie poglądowy charakter