×

Niebezpiecznie przy granicy. „Zbierają mężczyzn, by przecinali ogrodzenie”

Niebezpiecznie przy granicy polsko-białoruskiej. Białorusini zebrali młodych mężczyzn i przygotowują ich do forsowania ogrodzenia i przekroczenia granicy.

W stronę granicy zmierza kolumna migrantów

Reżim Łukaszenki najwyraźniej dąży do eskalacji konfliktu na granicy polsko-białoruskiej. Od kilku dniach w mediach pojawiają się niepokojące doniesienia. Część tych informacji pochodzi od niezależnych białoruskich mediów.

Niezależne portale Radio Swaboda i Zerkalo.io opublikowały w sieci nagrania, które wskazują, że do polsko-białoruskiej granicy zmierza kolejna kolumna migrantów. Idą szosą w kierunku przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica Białostocka. W pasie przygranicznym już teraz przebywa od 2-4 tys. migrantów. W obozowiskach widać wyraźne poruszenie.

Po «spokojnej» nocy w rejonie koczowiska w Kuźnicy aktualnie obserwujemy, że w to miejsce dysponowane są kolejne grupy uzbrojonych funkcjonariuszy służb białoruskich. Zauważamy wśród migrantów poruszenie. Pojawił się również telewizyjny wóz transmisyjny

– przekazała Straż Graniczna na Twitterze.

Zaczynają znikać niektóre namioty. Białorusini od paru dni przekazują migrantom instrukcje, sprzęt oraz gaz. Regularnie przekazują też drewno na opał i żywność. Powtarzają się prowokacje ze strony białoruskich służb. Migranci są coraz bardziej zdesperowani…

Niebezpiecznie przy granicy polsko-białoruskiej

Jeden z migrantów wypowiedział się dla niezależnego białoruskiego Radia Swoboda. Jego słowa potwierdzają narastające w ostatnich dniach obawy.

Służby białoruskie przygotowują migrantów do masowego forsowania granicy z Polską

– przekazał anonimowy mężczyzna w rozmowie, która odbyła się z niedzieli na poniedziałek.

Funkcjonariusze białoruskich służb zbierają młodych mężczyzn i przygotowują ich do forsowania ogrodzenia i przekroczenia granicy z Polską. Nakłaniają migrantów, żeby przecinali ogrodzenie i próbowali przedostać się dalej.

Jednak zdaniem rozmówcy radia większość migrantów nie chce „dobrowolnie chwytać za drut kolczasty i go przecinać „.

Chcieliby przejść granicę spokojnie

– wyjaśnił mężczyzna.

Ale cudzoziemcy wielu opcji nie mają. Są zmarznięci, zmęczeni i zdesperowani. Nie mogą przekroczyć granicy, ale nie mogą też odejść w głąb Białorusi, poza teren koczowiska. Sytuację krytycznie ocenia wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.

Wszystko wskazuje na to, że optymistyczne scenariusze dotyczące działań Białorusi i presji migracyjnej są już nierealne i będzie następowała ich eskalacja

– przekazał.

Stanisław Żaryn – rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych informuje o prowokacjach ze strony specjalnie przeszkolonych osób, które znajdują się wśród migrantów.

Minionej doby odnotowano aż 118 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie. Polskie służby przygotowują się na najgorsze.

Polscy pogranicznicy są przygotowani na prowokacje i liczą, że może do nich dojść w każdej chwili. Przez cały dzień reżim Łukaszenki zwoził dziś pod polską granicę kolejnych migrantów. Wśród tych, którzy już są na miejscu, rozsiewane były plotki o możliwości przejazdu do Niemiec

– przekazał reporter RMF FM Roch Kowalski.

Fotografie:

Może Cię zainteresować