Nie żyje Tomasz Hajduk. 34-letni piłkarz pozostawił w rozpaczy żonę i dziecko
Amatorska drużyna sportowa Orzeł Milcza poinformowała fanpage’u o śmierci swojego piłkarza. Nie żyje Tomasz Hajduk. 34-latek zostawił pogrążonych w rozpaczy bliskich.
Nie żyje Tomasz Hajduk
Jak informuje serwis podkarpacielive.pl, Tomasz Hajduk był piłkarzem amatorskiej drużyny sportowej Orzeł Milcza. Grał na pozycji obrońcy, a jego sportowy pseudonim brzmiał „Hanzej”. Był wychowankiem Przełomu Besko. Występował także w Wisłoku Sieniawa.
Piłkarz zmarł w wieku 34 lat pozostawiając żonę i dziecko. Mężczyzna w ostatnim czasie miał problemy z sercem – oczekiwał na przeszczep. Niedawno trafił do szpitala i od tamtego czasu przebywał w śpiączce. Niestety zmarł w poniedziałek 24 sierpnia.
Jak czytamy na fanpage’u amatorskiej drużyny sportowej Orzeł Milcza:
Z głębokim smutkiem i żalem informujemy ze w dniu 24.08.21r zmarł nasz zawodnik Tomasz Hajduk. Tomek od 2015r reprezentował barwy ORŁA, z dumą i ogromnym zaangażowaniem podchodził do każdego meczu dając z siebie wszystko. Zawsze pokazywał, że jest Najlepszy!!! Był motywatorem drużyny i naszym przyjacielem! Tomku będzie nam Cie brakowało….. Spoczywaj w pokoju
Pod czarno-białym zdjęciem pojawiają się wyrazy kondolencji dla pogrążonej w rozpaczy rodziny i kolegów z drużyny:
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie… Wyrazy współczucia dla rodziny
Spoczywaj w spokoju [*]
Bóg się pomylił…???
Ciężko w to uwierzyć… Spoczywaj w spokoju [*]
(*) Spoczywaj w Pokoju, Dzielny Wojowniku
Nie pierwsza śmierć wśród piłkarzy
W czerwcu br. zmarł inny piłkarz z klubu Koniczynki Ocice. Sylwester Cebula odszedł nagle w sobotnią noc. 30-latka reanimowano przez godzinę, ale niestety nie udało się uratować jego życia.
Na facebookowej stronie klubu, w którym grał, pojawiła się smutna informacja:
Z wielkim bólem przekazujemy informacje o śmierci naszego zawodnika, kolegi, przyjaciela… Sylwestra Cebuli (*) Brak słów, które mogłyby opisać to, co teraz wszyscy czujemy.. Myślami jesteśmy przy najbliższych Sylwka, którym składamy najszczersze kondolencje! „Cebul” – zawsze będziesz częścią naszej DRUŻYNY ? Na zawsze w naszych sercach i pamięci !!!! Dziękujemy Ci za wszystko!
Z informacji, jakie uzyskał portal tyna.info.pl wynika, że Sylwester Cebula jeszcze dzień wcześniej brał udział w meczu Koniczynek Ocice z Sanną Zaklików.