Nie żyje polski żołnierz. 40-latek zmarł podczas służby w obszarze przygranicznym

Nie żyje polski żołnierz. 40-latek zmarł w obszarze przygranicznym, poza strefą stanu wyjątkowego. Mimo podjętej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Rodzina zmarłego została objęta pomocą psychologiczną.

Nie żyje polski żołnierz

Dzisiaj na Twitterze 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka ukazała się wstrząsająca wiadomość. W treści wpisu poinformowano o śmierci żołnierza 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.

W niedzielę, 7 listopada br. w godzinach porannych żołnierze wykonujący zadania logistyczne w obszarze przygranicznym (poza strefą stanu wyjątkowego) po przebudzeniu stwierdzili, że jeden z nich nie daje oznak życia. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon żołnierza 21 Brygady Strzelców Podhalańskich

Kim był zmarły wojskowy?

Według nieoficjalnych doniesień dziennikarza RMF FM, polski żołnierz zmarł w nocy w czasie snu. Miał 40 lat.

W oficjalnym komunikacie podkreślono, że zmarły wojskowy pełnił służbę jako logistyk i nie wykonywał zadań bezpośrednio związanych z ochroną polskiej granicy.

Żołnierze nie byli skoszarowani w namiotach, mieli bardzo dobre warunki pobytu

– podaje portal Wirtualna Polska.

Rodzina zmarłego została objęta pomocą psychologiczną, a postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia przyczyn zaistniałego zdarzenia prowadzi oddział Żandarmerii Wojskowej w Lublinie.

Informacja pic.twitter.com/Zh8KwtA3Fh

— 18 Dywizja Zmechanizowana (@Zelazna_Dywizja) November 7, 2021

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał na Twitterze kondolencje dla rodziny zmarłego żołnierza.