×

Nie żyje „najbrudniejszy człowiek świata”. Przez kilkadziesiąt lat unikał wody

Nie żyje „najbrudniejszy człowiek świata”. Taki przydomek zyskał za życia Amou Haji, który przez kilkadziesiąt lat unikał mycia. Słynny pustelnik z własnego wyboru mieszkał między dziurą w ziemi a murowaną chatą. Zmarł w wieku 94 lat.

Człowiek, którego styl życia zwrócił uwagę całego świata

Amou Haji to człowiek, którego styl życia zwrócił uwagę całego świata. Z własnego wyboru od lat mieszkał pomiędzy dziurą w ziemi a murowaną chatą. Co ciekawe, wspomniana chata została wybudowana przez zatroskanych sąsiadów właśnie dla niego. Mimo oferowanej pomocy, Amou postanowił żyć jednak według własnych, skrajnych i niezrozumiałych dla wielu zasad.

Jak donosi BBC, pustelnik przez blisko 50 lat unikał mycia. Powód? Obawiał się, że od tego zachoruje. Towarzyszący mu przy tym lęk był na tyle duży, że kiedy okoliczni mieszkańcy próbowali go „oczyścić”, uciekał. Na uwagę zasługuje również niespotykana dieta Amou Haji. W wywiadzie dla „Teheran Times” z 2014 roku pustelnik powiedział, że jego ulubionym posiłkiem jest… jeżozwierz. Wodę pił z kolei ze starej puszki po oleju.

Co więcej, „najbrudniejszy człowiek świata” nałogowo palił tytoń. W mediach niejednokrotnie pojawiały się zdjęcia, na których można było zobaczyć Amou z dwoma lub trzema papierosami w ustach jednocześnie. Co więcej, z informacji IRNA wynika, że kilka miesięcy temu mieszkańcy wioski w końcu namówili 94-latka do umycia się.

Dlaczego „najbrudniejszy człowiek świata” żył tak a nie inaczej?

Okoliczni mieszkańcy uważają, że mężczyzna doświadczył w młodości wielu niepowodzeń na tle emocjonalnym – szczegółów nie podano. Niepowodzenia miały doprowadzić do wybrania przez niego tak bardzo kontrowersyjnego i skrajnego stylu życia.

Irańska agencja prasowa IRNA, cytowana przez BBC, donosi, że Amou Haji zmarł w niedzielę 23 października w wiosce Dezhgah leżącej w południowo0-zachodniej części Iranu. Miał 94 lata.

Nie żyje „najbrudniejszy człowiek świata”. Ma już swojego następcę?

Po śmierci Amou tytuł „najbrudniejszego człowieka świata” może trafić do Kailash „Kalau” Singh. Szacuje się, że mężczyzna, który mieszka w Indiach, nie kąpał się przez około 30 lat. Unika wody, natomiast nie unika ognia i chętnie urządza sobie tzw. „kąpiele ogniowe”.

To tak, jak używanie wody do kąpieli. Kąpiel ogniowa pomaga zabić wszystkie zarazki i infekcje w ciele

– mówił w wywiadzie dla „The Guardian” Singh.

Źródła: tvn24.pl, www.theguardian.com

Może Cię zainteresować